Anaxymander Napisano 29 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 29 Lipca 2006 Od jakiegoś czasu, mniej więcej 2 lat, śni mi się cyklicznie jeden sen i nie mogę sobie dać rady z jego interpretacją. Bardzo proszę o pomoc, a tu poniżej przedstawiam jego treść: Najczęściej akcja snu rozgrywa się przy jakimś ogrodzeniu, czasami na placu budowy albo w ogrodzie. Bohaterami snu są dwa psy, choć czasem śnią mi się wilki, no i oczywiście ja. Przyglądam się z uwagą psom, a one mi. Mają bardzo inteligętne oczy, co strasznie pochłania moją uwagę i wpatruję się w nie bardzo głęboko, aż nagle jeden z nich zaczyna na mnie szczekać. Nie jest to groźne szczekanie, przynajmniej we śnie nic mnie to nie rusza, tym bardziej, że po chwili przestaje ujadać i wraz ze swoim towarzyszem odwracają się ode mnie i patrzą w dal przez ogrodzenie. Po chwili czuję w ustach puchową sierść, której nie mogę wypluć, wytrąca mnie to ze snu i budzę się z wykrzywioną twarzą, plując na poduszkę. Koniec. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olechos Napisano 29 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 29 Lipca 2006 Ogrod to symbol zycia wewnetrznego. Plac to przemilczenie przeszkod. Moze te psy to osoby, ktore probuja wplynac i zadominowac w Twoim zyciu, ktore (siersc w ustach sugeruje, ze je zagryzles:) uda Ci sie zasupremować i przezwycieżyć? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi