Wysypka na twarzy...

Witam i prosze o interpretacje mojego snu.

Snilo mi sie, ze widzialam swoja twarz od nosa w dol i mialam na niej wysypke..jakies uczulenie.. czulam ze jest bardzo nieprzyjemna i swedzaca.

Pamietam tez, ze przejezdzajac dlonmi po skroniach czzulam takie duze wykwity, twarde.. nieprzyjemne o bylo.

Co myslicie na ten temat?

oglądanie swojej twarzy zapowiada powiększenie rodziny

brzydka twarz - ostrzeżenie przed zawieraniem niepewnych transakcji

zinterpretuj to sobie, bo mi do głowy nic nie przychodzi oprócz "Gratulację, będziesz miała córkę z wysypką i piegami na twarzy"

Ja raczej bym kierował się w stronę czegoś bardziej oczywistego. Być może ostatnio za bardzo zastanawiałaś się nad niedoskonałościami swojego ciała i twój lęk przed publicznym ośmieszeniem czy może jakimś ostracyzmem z tego powodu zwizualizował się w tej postaci w twoim śnie.

Orangutanku, dziekuje za twoja pomoc.

Raczej nie jest to mozlwe..abym byla w ciazy chyba, ze stanie sie cud

Dziekuje serdecznie za twoja interpretacje.

Mefi, Tobie rowniez dziekuje za probe interpratcji mojego snu. Raczej nie mam problemow z moim wygladem, dlatego tez nie mysle aby to bylo to..

Nie wiem sama... co to za znaczenie.. cos mi to chcialo pokazac..ale co? Kiedys miewalam takie alergie z tego typu wlasnie wysypka, jaka pokazala mi sie we snie.. mialam wtey inne problemy.. moja dusza pokazywala mi w ten sposob, ze nie jestem zadowolona w zyciu..ale teraz w realu jest ok..to co? dusza jest niezadowolona?

Witam!

Moim zdaniem trzeba zacząć od całkowicie innej strony a mianowicie przyczyny wysypki. Wysypaka na ciele przeważnie jest spowodowana przyczynami alergicznymi lub zaburzeniami w organiźmie coś dziej się nie tak. Ale tu nie chodzi o faktyczną alergię gdyż w tym przypadku najważniejszym symbolem tego snu jest wrażenie dotykowe. Przejeżdżasz po skroniach i czujesz coś nieprzyjemnego i swędzącego, zgrubienia ja bym ten symbol próbował powiązać z tym co dziej się w twoiej głowie - jakieś dręczące myśli o chrakterze powaracającym (jak alergia) a skoro piszesz że kiedyś taki problem miał miejsce moim zdaniem te dręczące myśli są powiązane z przeszłością i to dość odległą. Czy może chodzić o niezadowolenie duszy - nie sądze to jest raczej sprawa związana z czymś bardziej przyziemnym. szkoda że nie napisałaś kótrą ręką gładziłaś skroń i którą to wskazałoby nam na naturę problemu chociaż już sama ręka sugeruje że chodzi o jakieś sprawy zawodowe - ręka to symbol "narzędzia pracy" czymś czym wykonujemy czynności zarobkowe. Czyżby jakieś nurtujące problemy zawodowe?

Pozdrawiam:

Sławomir

Z pewnoscia jest to niezadoolenie duszy. Sama sie nad tym zastanawialam...ale to naprawde teraz jest juz tak..ze, pzedtem dusza pokazywala mi..ze jestem w niedobrej dla mnie sytuacji..zezwalajac na wystapienie alergii..a teraz juz ona sama..ma dosc..i pokazuje mi, ze terza to ona juz tez ma alergie na to wszystko co mnie gnebi od srodka. Dziekuje Ci Slawomirze za interpretacje.

Pozdrawiam serdecznie.

to teraz ja spróbuję. Twarz od nosa w dół może być kluczowa. Sugeruje, że połowa twarzy jest maską. Są dwa rodzaje masek, takie na górną połowę twarzy i takie na dolną, jak u bandytów. Pytanie, która połowa jest tu prawdziwa, bo albo chodzi o maskę, która jest chora, ale pod nią kryje się prawdziwa twarz, albo o to, że pod czystą maską twarz cierpi wysypkę. Może chodzić o to jak się pokazujesz innym i jaki jest twój stosunek do twojej społecznej maski. Może maska uwiera i powoduje wysypkę?

Jestem raczej osoba do bólu szczera..i nie zakladam maski... chyba ze, chce postrzegac reszte swiata tez tak jak, widze siebie.. chcialabym aby kazdy byl szczery a wiem, ze tak nie jest.

Alergia to wyrzucenie z organizmu substancji pewnym sensie toksycznych dla nas... i tak chyba pokazuje mi moja dusza.. ze wyrzuca z siebie..to czego ja nie chce widziec.. dusza nie potrafi skorzystac z odruchu wymiotnego.. ale w ten sposob pokazala mi, jak bardzo jest jej zle...

Dziekuje Ci Oazo Spokoju

Podrawiam serdecznie.