Skocz do zawartości

Nie potrafie tego opisac..


Thayard

Rekomendowane odpowiedzi

Hail! , po pierwsze chcialbym napisac iz jestem tutaj nowy.. troche mi zajmie przyzwyczajenie sie do panujacych tutaj klimatow - prosze o wyrozumialosc ;)

 

 

wiec.. zaczne od opisania tego

 

po pierwsze : w mojej klasie jest taka 1 dziewczyna ktora mi sie strasznie podoba..

 

poznalem ja 4 lata temu , w szpitalu .. kiedy wyladowalem tam poniewaz kilku chlopakow mnie pobilo .. (mniejsza o to) , potem pogadalem z nia moze z miesiac przez gg .. (tylko taki mialem z nia kontakt) potem sie nagle urwal.. nie moglem jej dopasc za nic. , wtedy jescze bylem gowniarzem ;d wiec mnie chyba olala .. (pamietam swoje zachowanie.. , ktore bylo idiotyczne) , ona tego nie pamieta na szczescie .. caly pic polega na tym ze nie wiedzialem ze to ona , myslalem ze to jakas tam normalna dziewczyna i ze jej nie znam , strasznie sie zmienila itd , pewnego dnia przysnil mi sie sen (okolo 2-3 tyg temu) ze to jest ta dziewczyna ze szpitala .. cos mi tak podpowiedzialo .. no i na przerwie jakis czas temu spytalem sie jej o to! i sie okazalo ze to prawda O.o .. dobra enough chit chat , czas na opisanie snu..

 

 

 

snilo mi sie ze caluje sie z nia .. (chyba cos do niej czuje.. ;/) , przytulalem sie mowilem ze ja kocham itd bylo super .. , potem przyszla taka inna kolezanka z klasy i mowi ze nie chce zeby sie ze mna spotykala .. , moj kumpel ktory jest spoko chociaz czasami mu cos strzeli do glowy i mowi na mnie cos glupiego .. (charakter taki , mowi to dla zartow..) ciagle sie mnie pytal jak mi idzie z nia .. (oczywiscie w snie. ;p) pytal sie czy wszystko dobrze itd.. , potem nagle sen zostal przerwany ni z gruchy ni z pietruchy tym ze jakis facet mnie mieczem przedziurawial na wylot , ciachal itd (sny czasami sa glupie ..) , potem sie "odrodzilem" i znowu bylo to samo , znowu mnie ciachal , wbijal ten miecz itd. oczywiscie mowilem mu ze nic mnie nie boli itd oczywiscie ja mu mowilem ze jestem niesmiertelny i go bilem po twarzy

 

to tyle pamietam .... po tym jak sie obudzilem .. m .. dziwnie sie czuje , jakos tak ani szczesliwy .. ani smutny.. chociaz jednak .. chyba smutny ;/

 

chce tez dodac ze ona mi sie sni codziennie .. albo ze z nia rozmawiam itd.. nie wiem za bardzo o co chodzi :/

 

dziekuje bardzo za pomoc :) , i przepraszam za chaotyczne opisanie tego wszystkiego , inaczej nie potrafie :)

 

PS. napisalem w "dziwny sen" ten sam temat.. tyle ze .. pomylilem sie - nie ten dzial , co ten pospiech robi z ludzmi .. prosze moderatora o usuniecie tamtego tematu , dziekuje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

m - oki :D tylko teraz z kolei :D , przeciez ja jestem powazny .. , nie wiem za bardzo o co chodzi w tym hm musze glebiej nad tym pomyslec moze wpadne na to .. moze chodzi o to ze zbyt powazny jestem? , bo w sumie.. sam w sobie powoli sie zmieniam , bardziej powazny juz nie odwalam - ale czemu to mi pokazuje zebym "wydoroslal" m ;/ tego nadal nie rozumiem? , moze chodzi o to ze olewam obowiazki i odkladam je na pozniej? ..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...