tekkno Napisano 2 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2013 to byl dziwaczy sen,ale zazwyczaj takie sny mnie mocno zastanawiaja. Snilo mi sie ze u brata w pokoju,ktory pierwszy raz na oczy widzialem,byla biala mysz.Byla to opetana mysz,nie dalo sie jej wygonic z tego pokoju ,bo ona ciagle wracala.Na wszelkie sposoby probowalem sie jej pozbyc albo zabic,ale ona ciagle zyla,bo byla opetana i ciagle wracala pod poduszke.W koncu moj pies ja zaatakowal.Przegryzl ja na pol i myslalem,ze to bedzie koniec,ale najpierw przychodzila jedna jej polowka,a za chwileczke za nia przychodzila jej druga czesc.Byla nie do zlikwidowania.W koncu zaczalem sie modlic i starac sie z niej wypedzic zlego ducha i po chwili udalo sie.Ducha zlego z niej wypedzilem,a ona sama zniknela.Jednak po chwili pojawila mi sie na dloni plamka,ktora mnie piekla.Z kazda chwila widzialem jakby w moich zylach osiadala patyna.Widzialem wszystkie swoje zyly,zylki ktore robily sie jakby koloru niebieskiego i tak jakby zaraza przechodzila w strone lokcia.Okazalo sie,ze ten duch przeszedl na moja reke.Wtedy szybko z dwiema kolezankami,ktore tak naprawde poraz pierwszy widzialem na oczy ,znalezlismy jakas biblie,albo cos tego typu i ona odprawila egzorcyzmy,zeby zaraza i opetanie nie przeszlo na cale moje cialo.Reka zaczela mi sie krzywic i bolec ,az w koncu jakby rozpryskana na malutkie kropeleczki woda trysnela na ziemie i bylem oczyszczony,a zarazem koniec snu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.