Skocz do zawartości

męczące sny, słońce, dom, łóżko


kasiakus

Rekomendowane odpowiedzi

Chciałabym prosic o interpretacje snu, gdyż męczą mnie one od dłuższego czasu, a wiem że keidy mam takie sny to coś się dzieje zawsze.

 

Ostatnio śniło mi się, że jestem schowana w szafie w domu u mojego byłego chłopaka. Wychodzę z tej szafy i idę do niego do pokoju. Siedzi tam on, jego babcia i mama. Wchodzę i mówię tylko dzień dobry, on mi pokazuje, że to jego rodzina. W pokoju świeci mocno słońce (to najbardziej rzuca mi się w tym śnie blask słońca). Mój były podchodzi do mnie i siada ze mną na łóżku (łóżko jest w promieniach słońca, posłane (aż dziwne). Nagle z jego pokoju wychodzi jego mama. Zostaje babcia. I wchodzi jego siostra. Wstaję i na przywitanie podaję jej rękę. Ona wychodzi. znów siadamz byłym na łóżku, a on mnie obejmuje. Po chwilii do pokoju wchodzi jego brat i podaje mu rękę. Ten również wychodzi. W pokoju jesteśmy ja, on i jego babcia, która siedzi na krześle i patrzy tylko w ścianę. My leżymy objęci na łóżku. On mnie całuje, a ja po chwilii całuję jego. On do mnie mówi tylko: wiesz jak jest naprawdę i odpowiadam mu: tak wiem... Na tym sen się kończy...

 

Wcześniej śniło mi się, że dzwoni do mnie, a ja nie odbieram, tylko widzę że próbował się ze mną skontaktować...

Co to wszystko znaczy, te sny śnią mi się parę dni z rzędu? Prosze o pomoc...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...