Matka Boska, łzy, ciągnik

Witam serdecznie. Proszę o zinterpretowanie tego snu, ponieważ jest on dla mnie bardzo ważny.

Otóż śniło mi się ze jestem na wsi u dziadków. Znajduje się na polu. a pole znajduje się zaraz za stodołą. Na polu stoi słup elektryczny wysokiego napięcia. Ja jechałem traktorem a z tyłu jest podczepiony rozrzutnik do obornika gdzie nawoziłem pole obornikiem. Pracę nawożenia pola zacząłem od prawej strony pola kończąc na lewej stronie a na środek już zbrakowało obornika. Mój tato też był na tym polu. ja wysiadłem z ciągnika, a obok słupa elektrycznego widzę Matkę Boską . Jej postać była z kamienia , głowę miała pochyloną w prawą stronę, a jej oczy to nie były oczy tylko coś jakby krzak gorejący i szybko przewijały (jak wiatr chmury przewiewa- nie znam słów jakby to określić ) Z oczu Matki Boskiej leciały łzy, były prawdziwe. W tej chwili obróciłem się i mówię do taty: spójrz tato tam jest Matka Boska. Ale tato jej nie widział. Na tym sen się skończył. Ciągnik był od dziadka ze strony taty a rozrzutnik obornika od dziadka ze strony mamy.

Sen jest rzeczywisty, miejsce i przedmioty w którym działa się akcja też jest rzeczywista. Matka Boska jest przedstawiona jak postać w ikonie . Ciągnik jest koloru czerwonego zaś rozrzutnik koloru fioletowego (:niee: mniej więcej jak ta emotka troszkę jaśniejszego). Na tym polu co nawoziłem obornik było posiane zboże.

Matka Boska to w sennej symbolice znak ukojenia. Jeśli więc pojawi się w Twoim śnie możesz spodziewać się, że Twoje cierpienia wreszcie dobiegną końca. Matka Boska Częstochowska: w końcu zaznasz spokoju. Okres pełen niepowodzeń minie. Początek lepszych czasów.

Najbardziej jednak zastanawia mnie to, że płakała. Twój tata Jej nie widział, zatem przesłanie i ten obraz były przeznaczony tylko i wyłącznie dla Twojej osoby.

Być może dzieje się w Twoim życiu, bądź zachowaniu coś, na co Istoty w Wymiaru Duchowego chcą Ci zwrócić uwagę, by to zmienić, że już najwyższy czas.

A być może jest to nawoływanie do współpracy na rzecz całego świata (Matka Boska zajmuje się właśnie takimi działaniami).

Sądzę, że sam sobie najlepiej odpowiesz, bo nie ma lepszego interpretatora od nas samych

Sugeruję, byś zainteresował się jakimiś przesłaniami Matki Boskiej, np. Fatimskiej. Poczytaj, może tam coś więcej się wyjaśni.

Ja bym jednak skupiła się tu na głównym motywie snu, którym jest nawożenie pola.

Sen ogólnie mówi o twojej pracy na rzecz własnego rozwoju życiowego. Zdecydowanie idziesz w dobrym kierunku, rozważnie słuchając rozumu, masz świadomość powagi sytuacji i nie dajesz ponieść się emocjom. Przed tobą jednak jeszcze długa droga i na efekty będziesz musiał sporo poczekać. Teraz jesteś w swoim życiu na etapie pracowania na przyszłe profity. I wygląda na to, że dobrze się do tej pracy pzykładasz.

Osoby Matki Boskiej w tym śnie, w tych okolicznościach i w połączeniu z tymi symbolami, nie traktowałabym, jako istoty boskiej w kontekście religijnym. Raczej przywołuje mi ona na myśl obraz Wielkiej Matki, co współgra ze scenerią pola.

Ten fragment snu, moim zdaniem, przedstawia trochę twoją obawę, jak jesteś postrzegany. Nie tyle przez otoczenie, co przez jakiś ogół, kosmos. Przejmujesz się myślą, że twoje zachowanie, twoja droga życiowa, są złe? Tak ja to odbieram. Tutaj chyba chodzi o twój brak akceptacji samego siebie. Albo o niskie poczucie wartości. Jakbyś nie potrafił z czystym sumieniem stanąć przed lustrem i powiedzieć "Tak, jestem dobrym człowiekiem". Na tej płaszczyźnie bardzo potrzeba ci wewnętrznego oczyszczenia. Mam wrażenie, że brakuje ci wsparcia ze strony mamy.

Czy nie jest przypadkiem tak, że w swoich wyborach, planach, przedsięwzięciach, zależy ci na poparciu ze strony istotnych dla ciebie osób, jednak tego poparcia nie znajdujesz?

Bardzo ciekawy sen.

Pozdrawiam.

Potrzebuje wsparcia ze strony bardziej kobiety. Rodzice mnie bardzo wspierają finansowo i psychicznie. Natomiast potrzebuje dziewczyny która by czuła się że jestem potrzebny dla niej, chciałbym spędzać z nią czas itd. Ale dlaczego zacząłem nawożenie z prawej strony ? Moje serce mówi mi że prawa strona oznacza mężczyznę zaś lewa to kobieta,a środek to połączenie się w związek. a u mnie tego brakowało środka do całego pola czyli nie będzie związku z kobietą, nie da ta kobieta mi miłości

a u mnie tego brakowało środka do całego pola czyli nie będzie związku z kobietą, nie da ta kobieta mi miłości

Nie traktuj tego snu, jak proroczego. On niczego nie zwiastuje. On przedstawia twoją obecną sytuację,twoje emocje, zmartwienia i rozterki. Idąc za twoim rozumowaniem - brak tego środka ma sens. Przy okazji jest też wskazówką - potrzebujesz zaopatrzyć się w ten 'obornik' i poświęcić jeszcze trochę pracy. Czyli najpewniej nie powinieneś się poddawać.

Pozdrawiam.

zgadzam się z Lilith, że nawożenie pola jest kluczowe i o dziwo ma związek z Matką Boską. Pole to ziemia, która rodzi i tworzy, nawóz który się rozrzuca pomaga zwiększyć jej siłę twórczą. Matka Boska pochodzi z pogańskich kultów wielkiej matki, którą często kojarzono właśnie z płodnością i tworzeniem. Słup elektryczny to energia, która spływa z nieba. Pracując na polu starasz się zwiększyć plon -poprawić jakość życia, ale kiedy zbliżasz się do źródła energii materializuje się postać bogini. Pojawia się ona na granicy nieba (elektryczność) i ziemi oraz duchowości (symbol chrześcijański) i naturalizmu ( obornik). Jest przepełniona energią, dlatego ma gorejące oczy.

Ta postać może być twoją żeńską stroną. Każdy ma w sobie kawałek duszy przeciwnej płci, dzięki temu możemy się dogadać z kobietami/mężczyznami. Na twoje kontakty z kobietami wpływa ta postać, która ci się objawiła. Być może fakt, że pojawia się jako bogini sugeruje twoją skłonność do oczekiwania od kobiety, żeby była bytem nieludzki, eteryczny, idealnym, ale ziemia z drugiej strony to twarde i brudne (chociaż pozytywne) realia. Być może to prowadzi do konfliktu wewnętrznego dotyczącego roli kobity w twoim życiu. Piszesz, że chciałbyś dać coś kobiecie, ale być może podchodzisz zbyt przedmiotowo. Do nawożenia używasz maszyny, która symbolizuje umysł. Nie serca, dlatego zabrakło na środek. Próbujesz rozważać logicznie zjawisko, które zupełnie logiczne nie jest.

często masz takie sny? przyznaję, że jest się nad czym zastanawiać.

Je

Sen z Matką Boską miałem jeszcze jeden, a tak to codziennie śnię. A mogłabyś spojrzec na ten sen http://www.ezoforum.pl/prosby-o-interpretacje-snu/64903-pocalunek-w-policzek-oraz-w-usta.html