Cala szafka z moimi butami, ciasto.. i bratanek

Hallo moi mili,

znowu snilam jakies dziwaczne sny..

Tym razem snilam mojego bratanka, z ktorym sluchalam muzyki i zastanawialam sie jak inaczej podlaczyc komputer do glosnikow..

Co zrobilismy nie wiem..na koncu zabral caly wielki talerz ciasta i poszedl.

Ciasto bylo swieze, pachnace, talerz kwadratowy i ciasto tez kwadratowe.

Ja znalazlam sie nagle przy jakiejs szafce, w ktorej schowane byly moje uzywane buty.

Byly to buty ktore przestalam juz nosic..ale zdecydowalam sie podarowac niektore z nich mojej cioci..

Byly tam biale sportowe buty.. chyba 3 pary..i wszystkie bardzo biale.. takie biale,ze corka ktora nagle znalazle sie w moim snie skomentowala jo:

"Ale te buty sa BIALE!" Ja osobiscie bylam zdziwiona, ze te odlozone buty w takim dobrym stanie sa..

W szafce byly jeszcze einne buty niebieskie..czerwone... wszystko takie wygodne sportowe.

Te jedne czerwone wzial do reki moj (jeszcze)maz i chcial je podarowac swojej kochance... na co ja zaoponowalam..i powiedzialam mu..podaruj jej swoja rente..a nie moje buty...

No i obudzilam sie..

Witam,

początkowo sen odnosi się do faktu odebrania ci stabilizacji i poczucia bezpieczeństwa życiowego, które dotąd były niejako 'słodyczą' twojego życia. To jest jakby wstęp do dalszej mojej interpretacji.

Fragment z butami świadczy o tym, że poukładałaś już sobie swoje życie. Chodzi dokładnie o to, 'na czym stoisz'. Pokonałaś już problemy, stoczyłaś swoje boje. Teraz już możesz usiąść i pozymkać pewne rozdziały swojego życia.

Ta biel odnosi się do tego, co już masz. Myślę jednak, że nie do końca zdajesz sobie z tego sprawę - stąd to zaskoczenie. Otóż odnosi się to do tego, że twoje stare emocje i nerwy zostały 'zneutralizowane' - nauczyłaś się patrzeć na swoje przeżycia z perspektywy. Dążyłaś do tzw. 'czystej karty'. I w sensie emocjonalnym masz ją. Dotarłaś do mądrości uczenia się na doświadczeniach, dystansu do tego, co było.

Myślę, że nie do końca zdajesz sobie z tego wszystkiego sprawę. Dlatego ten sen... Potrzebujesz jeszcze tylko uświadomienia sobie pozycji, na której jesteś. Potrzebujesz poczuć się wygrana. I właśnie nadszedł ten moment, kiedy masz ju do tego prawo...

Fragment z czerowynmi butami odnosi się do tego, że mąż zechciał oddać kochance twoją pozycję w jego życiu. A możliwe, że po prostu twoją 'pozycję' ogólnie.

Twoja reakcja natomiast pokazuje, jak odnosisz się do tego - nie zareagowałaś gniewem, smutkiem, udało ci się zachować spokój i nawet zdobyć się na zdrowy sarkazm. Do tego właśnie doszłaś w życiu. To jest bardzo ważne i wspaniałe.

Pozdrawiam.

Lilith..twoja interpretacja..to mistrzostwo swiata.

Nawet nie wiesz, jak bardzo odnalazlam siebie sama w tym, co napisalas...

Dziekuje Ci serdecznie.. :*

Cieszę się, że mogłam pomóc.