Wilk

Hej.Ostatnio śnił mi się dziwny sen.

Początku nie pamiętam.Stałam na wzgórzu z kilkoma ludzmi (chyba z moim chłopakiem i kimś jeszcze...).Było widać las a w oddali miasto.Na dole leżał i krzyczał człowiek.Zbliżał się do niego wilk.(To głupio zabrzmi)Zaczęłam wyć jak wilk,a ten wilk się zatrzymał i patrzył na mnie.Był biały jak śnieg i miał piękne błękitne oczy.Ja się go w ogóle nie bałam.Chyba chciał do mnie podejść,a ja do niego.Ktoś za mną krzyknął z przerażenia i wilk uciekł.Pobigłam za nim,ale był zbyt szybki i zgubiłam go w lesie.Ten wilk by mne nie skrzywdził jakoś to wyczułam.Jak go zobaczyłam to miałam wrażenie że patrze na ... swojego opiekuna.W senniku pisze że wilk oznacza coś złego,ale ja nie sądze żeby ten piękny,biały wilk oznaczał zło.Najbardziej pamiętam te piękne błękitne oczy.

Co ten sen może oznaczać?

Bo i nie był czymś złym - był w końcu biały.

Twoje stanie na pagórku i spoglądanie w krajobraz oznacza ambitne plany sięgające w przyszłość. Czujesz się popierana w tym co chcesz robić. Możliwe, że chodzi o coś związanego z pracą wśród ludzi.

Na Twojej drodze stają przeszkody, niekoniecznie wielkie, ale wprowadzające sporo osób w dziki popłoch. Zręcznie lawirujesz między nimi, wiesz, jak sobie z tym wszystkim radzić, powiedziałabym - wręcz intuicyjnie.

Ostatnio ktoś zaczął panikować, podczas gdy chcesz obadać wszystko po swojemu. Może pojawiła się szansa na coś, a jednak ktoś Ci odradza dotykania tego tematu albo kpi wręcz? Ale zachowując zdrowy rozsądek powinnaś zająć się tym, co sobie upatrzyłaś, bo wiesz, że może Ci to przynieśc korzyści.

go zobaczyłam to miałam wrażenie że patrze na ... swojego opiekuna

Jeśli tak czujesz, to możliwe, że to prawda

Dziękuje za wytłumaczenie większość się zgadza