Przedział w pociągu, była dziewczyna, plaża, samochody.

Witam.

Przejdę od razu do opisu snu.

Wchodzę do przedziału w pociągu ( lub innego bardzo podobnego pomieszczenia) gdzie znajduje się moja była dziewczyna. Rozmawiamy chwilę ze sobą(treści rozmowy nie pamiętam) po czym wracamy do siebie(ponowny związek). Po chwili do przedziału wchodzi mój Tata, rozmawia z nami, śmieje się. W pewnym momencie "moja dziewczyna" podnosi swoją sukienkę i (może wydawać się to śmieszne) pokazuje swoją owłosioną nogę (?), śmieję się z tego i coś mówię ( tylko nie pamiętam co)

Zmiana akcji.

Plaża, świeci słońce, jest tam ze mną młodszy mój brat i ktoś jeszcze (chyba kuzyn ale nie dam sobie ręki uciąć). Wysoki fale raz po raz zalewają plaże, mój brat stoi przy brzegu i szuka muszli, zastanawiam się po co on to robi? Przecież zalewają go fale co chwile... Po chwili podbiega, pokazuje muszlę którą znalazł, ja się schylam i odkopuję z piasku drugą. Wraz z prawdopodobnie kuzynem odwracam się za siebie, widzimy że nadchodzi wielka fala. Wspinamy się na wielkie "drabinki" jednak fala nas dosięga i tak kilka razy. W końcu docieramy na samą górę, fala przechodzi pod nami. Po chwili schodzimy po siatce znajdującej się na "drabinkach". Zszedłem mniej więcej do połowy i postanowiłem schodzić wewnątrz drabinek. Kiedy znalazłem się na dole, zacząłem w nie kopać. Zniszczyłem je i wyszedłem z ich wnętrza. Po chwili znów w nie kopie stylem "capoeira" (obrotowe kopnięcia itp.) (nie wiem czy ma to jakieś znaczenie ale w realu trenuje capoeire, może to jakieś niespełnione marzenie ? ) tłum ludzi zbiera się wokół mnie.

Zmiana akcji.

Oglądam samochody na plaży, wśród nich Chevrolet Camaro ( ten z filmu Transformers). Nagle plaża zamienia się w sklep, spotykam w nim moją ciocię z którą idę do jakiegoś dziwnego stoiska( nie pamiętam co ty było). Chodząc po sklepie myślę o "swojej dziewczynie" i bardzo cieszę się że znów z nią jestem.

Koniec snu, budzę się.

Dodam jeszcze że sny związane z moją byłą dziewczyną śnią mi się dość często, zazwyczaj z różną dziwną symboliką np.:

-pocałunki

-spacery po parku

-zegarek (którego wskazówki pokazywały mi gdzie Ona się znajduje)

-powroty do siebie (ponowny związek)

Sny te są jak prawdziwe...

Proszę o pomoc.

Widzę że nikt nie jest chętny pomóc.

Raczej nikt nie siedzi tutaj 24h i nie czeka z zapartym tchem aż się nowe sny pojawią

Witam.Widac,ze Twoja byla dziewczyna tkwi gleboko w Twojej glowie.Mysle,ze te sny odnosza sie do Twoich spraw uczuciowych.Twoja eks wydaje Ci sie najbardziej naturalna i prawdziwa dziewczyna(wlosy na nogach) z jaka byles.Reszta lasek mogla byc jakas sztuczna i nieprawdziwa Twoim zdaniem.Muszle,to rowniez symbol kobiecosci.Twoj krewny szuka ich pomimo wysokich fal.Tobie sie to nie usmiecha.Mozna to odczytac nastepujaco:Mimo silnych uczuc,zarowno dobrych,jak i zlych,warto szukac milosci,a nie uciekac przed nia,jak Ty w swoim snie na drabinki.Moim zdaniem boisz sie zawodu milosnego i wszystkich przykrych uczuc z tym zwiazanych.Jest w Tobie wiele gniewu i zlosci,ktore probujesz rozladowac (kopanie w drabinki),czego swiadkiem jest Twoje bliskie otoczenie (to ten tlum,ktory zbiera sie wokol Ciebie na plazy).Pragniesz wyjatkowego zwiazku,wyjatkowej dziewczyny (Camaro),a najbardziej powrotu swojej bylej.Takie jest moje zdanie.Pozdrawiam

Dziękuję auris.

Jeżeli ktoś inny ma też interpretację to chętnie przeczytam.