Skocz do zawartości

Biskup, zwiedzanie pałacu ze zmarłym, motyw szkoły (po raz kolejny)


pawel116

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Proszę o interpretację snu:

 

Znalazłem się pośród tłumu ludzi witających kościelnego dostojnika (nie wiem kto to był, może zmarły Prymas Polski, o którego śmierci mówiono w mediach). Zdaje się, że była to wizytacja. Większość tłumu stanowiły oczywiście moherowe babcie. Osobiście nie byłem zainteresowany tym wydarzeniem, rozglądałem się dookoła i obchodziłem ten cały tłum z boku, szukając sposobu, żeby się stamtąd wydostać. W którymś momencie duchowny ruszył w drogę, a wierni za nim. Zostałem ja, a wraz ze mną zmarły znajomy, którego wcześniej nie widziałem, a który był ze swoją żoną (żyjącą) i ich kilkuletnią córką.

 

Zmarły mężczyzna wręczył nam bilety wstępu (pamiętam, że były w kolorze ciemnozielonym jak indeksy) i zaprowadził do pałacu, który znajdował się za moimi plecami. Tuż po wejściu rozdzieliliśmy się - on z żoną poszedł gdzie indziej, a ja z dziewczynką mieliśmy ich odnaleźć, przechodząc przez jakiś labirynt. Wszystkie ściany tego labiryntu były zbudowane ze styropianowych płyt. Dziewczynka szła pierwsza, a ja za nią. Przechodziliśmy przez różne wyrwy w ścianach. W pewnym momencie ona przeszła przez bardzo wąski otwór, a ja się zatrzymałem, gdyż bałem się, że w nim utknę. Chciałem spróbować, jednak styropianowa konstrukcja zaczęła się chwiać, dlatego postanowiłem zawrócić.

 

Następnie znalazłem się na korytarzu pałacu, który przypominał szkolny korytarz. Byliśmy tam całą czwórką. Żona mężczyzny dopiero wtedy postanowiła się ze mną oficjalnie przywitać. Była bardzo miła i uśmiechnięta. Podała mi rękę i zapytała, do której klasy szkoły podstawowej uczęszczam (!). Jej pytanie zaskoczyło mnie na maksa i pomyślałem, że jest niepoważna. Odpowiedziałem kulturalnie, że przecież jestem dorosły i podstawówkę mam już dawno za sobą. Potem poszliśmy gdzieś i sen się skończył.

 

Pozdrawiam

Edytowane przez pawel116
upomnienie moderatora
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest wiele dróg, którymi można podążać, jedną z nich jest droga, którą idzie tłum. Masz wtedy pasterza i jesteś bezpieczny wśród podobnych sobie. Zasady wyznawane przez większość są jak zbroja i pozwalają na wiele. To twój tłum i twój biskup. Jednak skoro podświadomość umieściła we śnie mohery, najprawdopodobniej nie podoba jej się ta droga i poszłaby własną.

Jednak w momencie zwątpienia w zasady, tracisz ich ochronę, występujesz z ich kręgu i jesteś dla nich martwą jednostką. Dlatego zostajesz sam ze zmarły, ponieważ sam jesteś teraz umarły.

Tak naprawdę jest was tu trójka, żona i córka są jedną istotą – twoją duszą. Przyjaciel to twój przewodnik, wskazuje ci drogę do nowych zasad. Skojarzenie biletów z indeksami może być o tyle słuszne, że najwyraźniej chodzi tu o egzamin. Prowadzony przez swoją duszę musisz przejść labirynt. Tylko co dla duszy jest pestką to dla świadomości problem. Ona najwyraźniej wie dokąd idzie, a ty bez niej zagubiłbyś się. Ona wchodzi w niedostępne miejsca, ty cofasz się. Jesteś jak ten bogacz, co musi przejść przez ucho igielne. Wielbłąd by się zmieścił, ale ty boisz się, że rozpadnie się twój labirynt – twoje życie ulegnie zmianie, będziesz musiał budować wiele rzeczy od nowa, to nie tylko obowiązek ale i utrata masy rzeczy i punktów oparcia. Wycofujesz się.

Fakt, że materiałem na budowę labiryntu jest styropian może oznaczać, że wiesz, że coś to twoje życie nie ma odpowiedniego ciężaru, jest nieco nierealne. Ale mimo to ciężko to zmienić i zaryzykować zniszczenie wygodnego systemu.

Nie zdałeś egzaminu więc dusza uznała za stosowne ci to wypomnieć nieco kąśliwie, cofając cię do szkoły i traktując jak ucznia podstawówki. Podejrzewam, że dopóki się coś nie zmieni w twoim życiu, będziesz czuł, że nie wydoroślałeś i szkoła we śnie będzie cię prześladować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...