Dwa sny. Niedźwiedzie i rybki

W pierwszym śnie parę dni temu śniły mi się niedźwiedzie. Jakaś polana z tymi niedźwiedziami i w pobliżu stara chata. Pamiętam również, że stałam za jakimś drzewem a niedźwiedź wstawał i chciał zerwać jabłko. Nie widział mnie, ale obawiałam się, że mnie zobaczy.

Drugi sen miałam, że na moim akwarium postawiłam budzik i poszłam spać, ale jak się obudziłam między tarczą zegara a szkłem była czysta woda a w niej moje glonojady. Otworzyłam pokrywę akwarium i mój chłopak aż się skrzywił i powiedział, że ta woda śmierdzi gnojem. Ja zaś tego nie czułam. Rozkręciłam budzik, aby wpuścić glonojady, ale jeden był zdechły (strasznie mały), drugi był ranny i ledwo żywy a trzeci bardzo spokojny, ale słaby.

nikt nie zinterpretuje?