Skocz do zawartości

Telefon z ministerstwa


E_GROTOWSKA

Rekomendowane odpowiedzi

Szanowni Forumowicze

 

Śniło mi się dzisiaj ze dostałam telefon i słyszę głos w słuchawce który mówi „Jak pani dostanie propozycje z ministerstwa proszę ja przyjąć”. A potem widziałam wyłażące z kibelka gady (kameleon, waz, jakąś żmiję) którym musiałam urywać głowy i wyrzucać. Potem się obudziłam i tyle pamiętam. Może ktoś zechce pomoc w zinterpretowaniu powyższego snu. Dziękuję

Ewa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Daffne

Witam,

 

Słowa rozumiałabym dosłownie jako radę by przyjąć propozycję jaka sie pojawi w związku z pracą, gdyż będzie korzystna. Pojawią się w tej pracy "żmije" i inne "gady", ale pięknie sobie z nimi Pani poradzi bo silna z Pani kobieta :).

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Cię Ewa

 

Zgadzam się z Daffne, i od siebie dodam, że może to być coś szerszego niż praca, projekt, spotkanie, szkolenie lub coś co na początku wygląda niepozornie. Dlatego ta rada, byś od razu "przyjęła".

 

dziękuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, nie żadna wizyta u specjalisty mnie nie czeka, na żadną opinię też nie czekam. Co do pracy to raczej nie sądzę żebym miała jakąś propozycję (tym bardziej z ministerstwa :-) ) Ale może faktycznie nagle coś ktoś zaproponuje. Dziękuję Wam za próbę interpretacji. Gdyby ktoś chciał jeszcze coś dorzucić to bardzo proszę i dziękuję :-)

Ewa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

coz, to moze byc cos niespodziewanego, co Cie zaskoczy

biorac pod uwage te gady, to niekoniecznie milo... i wtedy trzeba byc czujnym na to, co Ci zaproponuja - bo to bedzie warte uwagi...

tak mi sie wydaje

ministerstwo skojarzylo mi sie z sama "Góra"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Lilith
Szanowni Forumowicze

 

Śniło mi się dzisiaj ze dostałam telefon i słyszę głos w słuchawce który mówi „Jak pani dostanie propozycje z ministerstwa proszę ja przyjąć”. A potem widziałam wyłażące z kibelka gady (kameleon, waz, jakąś żmiję) którym musiałam urywać głowy i wyrzucać. Potem się obudziłam i tyle pamiętam. Może ktoś zechce pomoc w zinterpretowaniu powyższego snu. Dziękuję

Ewa

 

Witam,

 

zacznę od tego, że nie wiadomo, jaką propozycję miałabyś dostać. Nie musi przecież chodzić o pracę. W sennej rzeczywistości może to być nawet spragniony intymności pan minister ;D (to tylko przykład).

Dlatego zanim wrócę to kwestii telefonu, skupię się na tym elemencie z toaletą - tutaj jest trochę wyrazistych symboli.

 

Ta część snu każe ci skupić się na porządkowaniu wewnętrzych spraw. Konkretnie na 'posprzątaniu' duszy. Zdefiniuj swoje potrzeby, czego tak naprawdę ci potrzeba. Nazwij to. Użyj konkretnych słów: "brakuje mi tego, tego i tego. Tęsknię za tym..."

Jest to o tyle istotne, że dotychczas marnowałaś energię (chodzi o twoje siły psychiczne) na złe zabieranie się do pewnych rzeczy - bardziej skupiałaś się na fizycznych, materialnych działaniach, toteż z wszelkimi niepowodzeniami radziłaś sobie wyłącznie na poziomie fizycznym, zewnętrznym. - To jest bardzo naturalne zachowanie, bo przecież zależy nam na faktycznych działaniach i faktycznych efektach.

 

A czas na skupienie się na tym, czego TY potrzebujesz. Wewnętrznie, duchowo, emocjonalnie. Kiedy z tej płaszczyzny będziesz wysuwać swoje chęci i działania - wtedy zwiększysz szansę na to, że pozytywne efekty dotkną również twojego ducha. I w końcu poczujesz satysfakcję, spełnienie.

 

Teraz wrócę do tego telefonu.

Moim zdaniem masz tu sugestię, że powinnaś się 'wygadać'. Pozwolić sobie na otwarcie przed drugą osobą. Właśnie to szczere, wewnętrzne 'ulżenie' sobie. I tutaj najprawdopodobniej czegoś nie dostrzegasz. Lub zwykle byś nie dostrzegła. Ktoś wyciąga do ciebie rękę, daje ci znaki, że możesz na niego liczyć. Po prostu miej oczy szeroko otwarte (a tak naprawdę to serce) i połącz swoją wewnętrzną 'potrzebę' z otwartością drugiej osoby.

 

Bardzo często nie chodzi tu o kogoś oczywistego dla nas - najbliższą koleżankę, męża, partnera - często chodzi o kogoś, komu dotychczas nie powierzaliśmy sekretów, a kto tylko czeka, byśmy z nim porozmawiali.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...