Mariolka1975 Napisano 23 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2013 Witam i proszę o interpretację snu. Śniła mi się okolica domku mojej babci, która już nie żyje, a jej dom stoi pusty, nikta tam od kilku lat nie mieszka.Okolica była bardzo zmieniona, piękne trzy domki obok siebie, jakiś mały staw przed nimi, drzewa - chyba to tak zwane wierzby płaczące, z tymi cienkimi zwisającymi gałązkami. I ja jeszcze do kogoś, ale nie wiem kogo, bo nie widziałam a chyba ktoś tam był mówię - o jejku jak tu się dużo zmieniło, i drzewa i alejka, i te domki i nagle patrzę jak do lotu podrywają się ptaki, i patrzę jak jeden z nich przelatuje obok i mówię - popatrz jakie on ma skrzydła,jakie pióra - a całe skrzydła były z białych bazi - niesamowity widok i nagle ten ptak leci i uderza dziobem i wbija się w moje prawe ramię, aż poczułam ból.Złapałam za rękę ,a on zniknął, a po chwili chciałam zobaczyć czy mam ranę, pztrzę a w moim ramieniu jest rozcięta jakby dziura i zaczyna mi powoli wzdłuż ręki w dół pękać,jakby po szwie ,aż do nadgarstka. Co może oznaczać taki sen??????????????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.