patrycja91 Napisano 25 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 25 Lutego 2013 (edytowane) Witam! 22 lutego przyśnił mi się martwy kot. Był zamknięty w pokoiku zamkniętym na klucz,porzucony przez kogoś. Weszłam tam i zobaczyłam leżącego między ścianą a kanapą kota.Czarno-biały. W pewnej chwili pobiegłam po jedzenie dla niego bo wydawało mi się, że go odratuje. Ale co stało się dalej z kotem nie wiem bo w śnie pojawiła się rudowłosa kobieta z jakimś mężczyzną, strasznie się kłócili. 25 lutego przyśnił mi się z kolei gołąb albo papuga,właściwie nie wiem. Ptak był błękitny i miał siwy dziób. Miotał się strasznie, chciałam go złapać, chciał mnie dziobnąć. Obserwował mnie. Kot to niby nieszczęście w związku ale ja jestem zupełnie samotna.Mam jedynie córeczkę. Jedynie 23 lutego spotkałam się pierwszy raz z pewnym chłopakiem, może te sny mają jakieś powiązanie z nim ? Martwy kot to niby wielkie szczęście. Nie wiem skąd ten zwierzyniec w moich snach. Gdyby ktoś z was miał pomysł jak to zinterpretować to byłoby miło. Edytowane 25 Lutego 2013 przez opak entery i temat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.