Skocz do zawartości

płacz dziecka, krzyki, kłótnia, pomieszczenie, ciemno, była żona mojego partnera


milva_82

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie forumowiczów.

 

Bardzo proszę o interpretację 2 snów. Z reguły wiem, czy dany sen jest proroczy, czy też relaksacyjny. W tych 2 przypadkach przedstawionych poniżej ,,,zgłupiałam,,, nie wiem czy to się spełni, czy ja to sama na siebie sprowadzę, czy to po prostu TYLKO sny...

a mianowicie: związałam się z rozwodnikiem, to on był stroną pokrzywdzoną. Ex porzuciła go dla innego, miała romanse, ale On-mąż- ją kochał. Ciężko zniósł rozwód, do którego on sam dorósł, a nie ona. Mieszkamy w małym mieście, więc raz na jakiś czas spotkają się przypadkiem. Kontaktu nie utrzymują.

Ostatnio miałam 2 sny z byłą żoną mojego mężczyzny, które mocno mnie zaniepokoiły. Po kolei:

 

1 sen. Okazało się, że była jest naszą sąsiadką, mieszka pod nami. Zdziwiłam się, że los przybliża ją do nas. Słychać płacz dziecka i krzyki mężczyzny. Krzyczy na nią, żeby uspokoiła ich synka. Słychać było (słów nie rozumiałam, tylko po tonie głosu), że ojciec dziecka jej nie szanuje. A ona była cicho, tylko tuliła dziecko, a na mężczyznę patrzyła obcym beznamiętnym wzrokiem. Mój mężczyzna, gdy usłyszał te wrzaski, aż podskoczył, chciał tam zejść i zrobić COŚ, uspokoić tamtego, nie wiem co,,,chciał zareagować, Ja podeszłam do niego i powiedziałam: po co chcesz się wtrącać? teraz to jej życie, nie wasze. Sama tego chciała, dostała to o co się sama prosiła, odpuść sobie ( coś w tym stylu to było...ale pamiętam, że mnie zabolało, że się tak o nią martwi)...

 

2 sen. Dzisiaj mi się śniło, że pojawiłam się w przyciemnionym pomieszczeniu, gdzie było sporo znanych mi osób (ale rozmydlone), nie zwracałam na nie uwagi, bo od razu wśród nich zauważyłam mojego mężczyznę rozmawiającego ze swoją uśmiechniętą ex. Podeszłam do nich, ona go zapraszała do siebie, nic zobowiązującego, mój nie zdążył odpowiedzieć, ale raczej byłby chętny,Od razu się wtrąciłam, że- DZIĘKUJEMY, ale nie skorzystamy! Nie mieszaj w naszym życiu. Żegnam! - byłam dla niej niemiła, stanowcza. Ale od razu wyczułam, że jej się z nikim życia nie udało ułożyć, że z ex było jej najlepiej, on ją kochał, szanował, dobrze traktował. To była pierwsza piękna miłość z ich stron, ona tego nie uszanowała, znów chciała być obecna w jego życiu, stąd chciała odnowić kontakt,

 

Proszę profesjonalistów o ocenę, czy to tylko moje bezsensowne obawy, czy to się sprawdzi?? w tym przypadku na prawdę nie wiem jak mam to interpretować, nie mogę być obiektywna :(

 

Z góry bardzo dziękuję i życzę wszystkim forumowiczom miłego weekendu :)

Edytowane przez milva_82
wpisanie właściwego tytułu wiadomości
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...