tolken Napisano 26 Marca 2013 Udostępnij Napisano 26 Marca 2013 (edytowane) Witam, to mój pierwszy post na tym forum, ale to dlatego, że ten sen nie daje mi spokoju i prosiłbym o jego interpretacje. Sen zaczął się niewinnie od jakiejś imprezy, domówki u znajomych. Wtedy zobaczyłem Mikołaja, a raczej jakąś dziewczynę za niego przebraną wołającą mnie żebym do niej podszedł i odebrał upominek. Okazało się ze jest to zapakowana szklana doniczka, w której są moje rzeczy pozostawione u byłej dziewczyny. Były to między innymi klucze do samochodu, jakieś pieniądze i kapsle po tymbarku. W pierwszym momencie przed odpakowaniem zapytałem od kogo jest ten prezent, ale dziewczyna nie chciała odpowiedzieć po czym na odchodne powiedziała, że lepiej żebym nie wiedział żeby "jej" bardziej nie zranić (co oczywiście dało mi do myślenia, że jest to od mojej eks). W pierwszym momencie rozpłakałem się, chciałem rozbić donicę ale mikołaj powiedział żebym tego nie robił. W płaczu przeglądałem rzeczy znajdujące się w doniczce no i w tym momencie się przebudziłem. Przepraszam za tak obszerny opis, ale myślę, że lepiej dokładnie opisać co się działo chociaż jest to strasznie chaotyczne. Bardzo proszę o interpretacje tego snu. Pozdrawiam Tolken Edytowane 26 Marca 2013 przez opak gdybyś wstawił na drugi raz entery sam, byłoby super. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.