Żmija, szkoła, krew

Wiele lat temu, kiedy byłam jeszcze nastolatką miałam sny, które pamiętam do dziś. Byłabym ciekawa ich interpretacji.

Śniłam klasę szkolną, gabinet biologiczny i słoik ze żmiją w formalinie która przyniosła nauczycielka.

W pewnym momencie jestem przy słoiku i odkręcam go. Żmija ożywa i zaczyna mnie gonić. Żmija gryzie mnie w nogę, po czym przez chwilę nie widzę niczego, z wyjątkiem bulgoczącego, czerwonego morza krwi.

Próbuję uciec wspinając się na stoliki szkolne, skacząc z jednego na drugi, żmija próbuje wspiąć się za mną, ja próbuję kopać ją w głowę, by mnie nie dosięgła. W końcu zeskakuję i żmija gryzie mnie po raz drugi. I znów to samo czerwone morze krwi.

Może teraz po latach znaczenie tego snu nie jest istotne, ale jestem po prostu ciekawa. Sen był bardzo wyrazisty.

Może sen był wtedy zapowiedzią niemiłych wydarzeń w twoim życiu, czegoś nieprzyjemnego, coś związanego z jakąś fałszywą osobą. Po tym wydarzeniu może dużo rzeczy zrozumiałaś.

Być może. Nie pamiętam rzecz jasna dokładnie spraw z tak odległej przeszłości. Zastanawia mnie jednak ta dwukrotna wizja bulgoczącej krwi. To mnie w tym śnie najbardziej uderzyło. Co symbolizuje krew w snach?

Noorka, to wszystko zależy od momentu, niekoniecznie znaczy to samo na różnych etapach rozwoju. To tak jak wizyta u lekarza i opisywanie objawów zeszłorocznej grypy.