Samotny wilk Napisano 7 Kwietnia 2013 Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2013 Witam. Ostatniej nocy miałem dziwny sen. Byłem na imprezie w domu mojego znajomego, stałem niedaleko drzwi i podeszła do mnie moja dawna miłość po krótkiej rozmowie pocałowała mnie w usta bardzo namiętnie. Po wszystkim powiedziała że musi już iść i odeszła chciałem ją odprowadzić ale odmówiła. A teraz najdziwniejsze od razu jak podeszła wiedziałem że to ona chociaż wyglądała zupełnie inaczej jedyne co się nie zmieniło w jej wyglądzie to kolor i długość włosów. Na koniec dodam że ta osoba śni mi się co parę miesięcy ale zawsze wyglądała tak jak w rzeczywistości dopiero teraz wyglądała inaczej. Ktoś wie co może znaczyć taki sen? Byłbym wdzięczny za pomoc w interpretacji bardzo mi na tym zależy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość PannaDorotka Napisano 7 Kwietnia 2013 Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2013 (edytowane) Cześć Wilku Twój sen może oznaczać, że w jakiś sposób powinieneś już "pożegnać" swoją dawną miłość. Być może ta relacja nie została w pełni przez Ciebie przepracowana, nie ze wszystkim się pogodziłeś, wracasz myślami do tego związku lub do czegoś, co było w nim ważne. Ten sen to znak, że już pora podomykać te nadal żywe sprawy, pogodzić się z przeszłością, przerobić ją i ruszyć dalej. Są w Tobie sprzeczne pragnienia. Z jednej strony czujesz, że to już pora ją pożegnać, czyli pozwolić odejść przeszłości. Chcesz też "ją odprowadzić", czyli trudno Ci w pełni pogodzić się z tym, że ten etap między Wami jest już zakończony, a ta zmiana myślenia o relacji może być trudna. Fakt, że stoisz w śnie koło drzwi też może oznaczać, że już tę mentalną i emocjonalną podróż rozpoczynasz- szykujesz się do niej, aby ruszasz do przodu i w pełni świadomie zamknąć za sobą ten etap. Dziewczyna ma inny kolor włosów, więc być może już patrzysz na nią inaczej, twój sposób postrzegania jej i waszej relacji powoli się zmienia. Nawet jeśli związek zakończył się dawno, mam wrażenie że jakaś część Ciebie nie pogodziła się jeszcze z tą stratą i nie do końca ta relacja jest przez Ciebie przerobiona, jej wspomnienie jest nadal żywe. I teraz właśnie następuje Twoje wewnętrzne pogodzenie i rozpoczynasz emocjonalnie "żegnać się z nią". Pozdrawiam Edytowane 7 Kwietnia 2013 przez PannaDorotka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Samotny wilk Napisano 7 Kwietnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2013 Bardzo dziękuje panno Dorotko, chyba trafiłaś w samo sedno całej tej sytuacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.