Własny ślub.

Witam. Śniło mi się dziś, że miałam brać ślub z moim chłopakiem, który o tym ważnym wydarzeniu zapomniał. Byłam na niego zła, szukałam go po całej miejscowości i znalazłam go jakby na jakimś boisku, na trybunach. I mówiłam mu o naszym ślubie, a on powiedział, że zapomniał, i żebyśmy z tym poczekali w takim razie. Ja się obraziłam i poszłam do domu, a on przyszedł w garniturze i oświadczył mi się, klękając. Dał mi pierścionek bez pudełka, który był o kilka rozmiarów na mnie za duży. Potem śnił mi się nasz ślub w kościele, ale nie pamiętam szczegółów. Proszę o interpretacje tego snu.

Ja byłabym ostrożna, przyjęła bym ten sen jako ostrzeżenie, myślę, że Twoja podświadomość podpowiada Ci, abyś z tym slubem jednak się wstrzymala i przemyslala.

Tyle, że nie planuję jeszcze ślubu, gdyż jestem za młoda.

Witam!

Ślub w snach czesto oznacza jakiś nowy etap w życiu albo ważną decyzję przed którą stoisz.

W twoim śnie najważniejsze jest odczucie złości na twojego chłopaka wskauje to na to że poświadomie przemyslasz możliwość zakonczenia znajomość gdyż widzisz w nim pewne cechy które ci bardzo przeszkadzają - to właśnie symbolizuje za duży pierścionek, zapomnienie o ślubie oczywiście nie musi być to zapominalstwo ale zupełnie coś innego. Ważny jest również symbol klękania tak jakby on obiecywał ci zmianę zachowania ale to tylko pozory (zaduży pierścinek wskazuje na chwilową zminę zachowania) a później wszytko wróciło do stanu z przed. Sądząc po tym że przed ślubem znalazłaś go na trybunach uważam że moze nie odpowiadać ci krąg jego przyajciół byc może związanych z kibicowaniem albo z zachowaniem przypisanym kibicom to już ty beziesz wiedzieć najlepiej.

Pozdrawiam:

Sławomir

Interpretacja moim zdaniem jest trafna. Przez ostatni czas dosyć często zastanawiałam się nad zakończeniem naszej znajomości, co wynikało z jego postępowania. Na prawdę przeszkadzają mi jego wady, jednak aktualnie jesteśmy pogodzeni i nie biorę już pod uwagę rozstania. Co do znajomych, na tych trubunach był z moim kuzynem, który jest jego dobrym kolegą, na prawdę bardzo mnie denerwuje ten typ. A co do kibicowania, to akurat nie jest trafione.

Dziękuję za interpretację