Komputer,hacker,flirt

Witajcie. Chciałabym prosić o pomoc w odczytaniu znaczenia mojego snu. Zwykle nie mam problemu z interpretacją tego o czym śnię, jednak tym razem nie wiem co myśleć. Zwłaszcza, że sen był z rodzaju tych bardzo realnych, a po przebudzeniu się, długo myślałam, że to co się stało to prawda.

W śnie siedzę przed komputerem i ściągam coś z internetu(z tego co pamiętam to była to jakaś gra), gdy w pewnym momencie wyświetla się komunikat o wirusie, który pobiera moje dyski. Spanikowana wyłączam laptopa, jednak po chwili włączam go znowu z zamiarem usunięcia gry, którą ściągnęłam, gdy komputer jest już włączony znowu pojawia się komunikat, że moje dyski zostały pobrane. W momencie, w którym próbuję usunąć wirusa otwiera się notatnik i wyświetla się coś w stylu "To nic nie da" (coś jak w pierwszej części Matrix'a, gdy komputer pisał do Neo). Wtedy pojmuję, że to jakiś hacker przejął mój komputer i zaczynam z nim pisać w tym notatniku. Nie pamiętam dokładnie rozmowy, ale padają z mojej strony pytania w stylu "Czemu to robisz?", "Czego chcesz?" i jego odpowiedzi "Dla zabawy.", a także coś w stylu "Fajne masz zdjęcia" (tu chciałabym zaznaczyć, że nie mam na komputerze żadnych intymnych zdjęć itp.). Właściwie nie było by w tym nic dziwnego do tego momentu, ale ja po pewnym czasie zaczynam z nim odważnie flirtować, niestety nie pamiętam żadnych wypowiedzi, ani po jakim czasie nasze rozmowy przybierają taki obrót. Tu właściwie sen się kończy.

Jeśli chodzi o moje życie osobiste to jestem od kilku lat w związku, raczej szczęśliwym choć bywają gorsze chwile. Nic szczególnego również się ostatnio nie działo. Jeśli ma to jakieś znaczenie to jestem na studiach informatycznych, ale wydaję mi się, że komputer nie jest najistotniejszym elementem snu.

Z góry dziękuję wszystkim za pomoc