Sen o potrąconym koniu

Śniło mi się że w chlewie mieliśmy przywiązanego czarnego konia. I nagle ten koń zerwał się i pobiegł na ulice potem został potrącony przez samochód. Po chwili głowa martwego zwierzaka wpadła do ogrodu (przeleciała przez płot, a raczej na taki betonowy chodnik między domem a ogrodem. Ja obserwowałam tą sytuacje, przebywałam wtedy na podwórku bo była ładna, słoneczna pogoda.

Potem przeskok. Nagle ja i ta głowa konia znalazłyśmy się w kuchni tzn głowa leżała, pamiętam moją myśl ze snu, że położył to tam mój ojciec z którym zresztą jestem skłócona i nie rozmawiam (może to ważne do interpretacji) na podłodze tuż przy wejściu do pokoju, do którego ja próbowałam wejść i przechodziłam po końskiej głowie, ubrudziłam się krwią, która była bardziej brązowa niż czerwona. Pamiętam uczucie że muszę zmyć tą krew. Na koniec przyszła mama i pamiętam, że była zdziwiona całą sytuacją.

Zwierzęta we śnie mają wiele znaczeń. Czarny koń symbolizuje instynkty, zwierzęcą stronę ludzkości. Nasza cywilizacja jest pozbawiona ciała i wszelkie zwierzęce cechy piętnuje jako brudne i zło. Dobrym przykładem u kobiety są włosy na nogach. Niby nic ale każdy zapytany powie, ze ohyda, bez zastanowienia. Stąd koń - instynkt jest przywiązany w miejscu zarezerwowanym dla świni i kojarzonym z brudem – w chlewie. Konie, a zwłaszcza czarne mają symboliczne związki również ze sferą erotyki, która też jako cielesna jest skazana na chlew. Od dziecka wpaja nam się, że powinniśmy panować nad swoim ciałem, instynktami i uczuciami, bo kiedy zerwą się z uwięzi, czeka nas tragedia. Stąd koń wyskakujący na ulicę, jest natychmiast potrącony przez samochód.

Inna sprawa, że często nie jesteśmy przyzwyczajeni do emocji i kiedy nas ponoszą, faktycznie wyłącza się nam myślenie i lecimy gdzieś na ślepo. Tracimy głowę, czego metaforą jest głowa konia, która wpadła przez płot. Płot sugeruje, że odgradzamy się od czegoś, stawiamy granice i bariery, ale jak już coś się dzieje to nasze granice okazują się nieszczelne i nie chronią nas przed konsekwencjami naszych akcji.

Kuchnia jest centrum domu, miejscem bezpieczeństwa i spokoju. Głowa na stole, przyniesiona została przez ojca. Ojciec w snach często jest symbolem reguł i zasad. Wyznaczania granic. Twoje zasady wskazują ci na konsekwencje jakiejś akcji. Coś co robisz pod wpływem uczuć, może mieć konsekwencje, idące dalej niż się spodziewasz i wprowadzające do twojego życia niepokój.

Głowa leży przy wejściu do pokoju, a ty żeby przejść musisz ją przekroczyć. Coś musisz w sobie pokonać. Być może obawę przed bałaganem w życiu, lub przykrymi konsekwencjami, żeby otworzyć sobie drogę do nowego doświadczenia. Nie wiem czy powinnaś robić ten krok czy nie, ale jeżeli chcesz przejść, to może nie być innej drogi.

Poczucie konieczności zmycia krwi jest poczuciem winy. Zrobiłaś coś co spowodowało, że czujesz się ubrudzona i chciałabyś oczyścić się. Nie chciałabyś, żeby otoczenie zobaczyło, że dotknęłaś czegoś brudnego. Otoczenie jest tu matką, chciałabyś wyglądać na idealna przed otoczeniem, ale dotknęłaś już tej krwi i coś się w tobie zmieniło.

Dziękuje no w sumie taka jestem, że wszystko robię pod wpływem uczuć i różnie się do kończy. Koń zerwany z uwięzi to rzeczywiście moje życie ostatnio. Odnowiłam znajomość z pewnym panem, którą tak na logikę powinnam zakończyć.

To prawda też że czasem chciałabym uchodzić za ideał.

Jeszcze raz dziękuje.