zmarla bliska osoba , ponowna smierc, drzewo, medaliki matki boskiej

Witam,

Chcialam poprosic o pomoc w intrepretacji snu ktory powtarza sie co jakis czas: mianowicie sni mi sie kolejna smierc mojego dziadka, z ktorym bylam bardzo emocjonalnie zwiazana (zmarl kiedy bylam jeszcze mala dziewczynka).

Tym razem bylam swiadoma tego ze, umrze (we wszczesniejszych snach bylam przerazona, i bezslina), zapowiedzia byl sen, w ktorym snily mi sie zeby,wszystkie zdrowe jednak poprzesuwane w szczece tak ze kazdy byl jakby osobno.

Kolejny etap to rozmowa z dziadkiem (nie zyje okolo 10 lat, dodam ze jestem osoba ktora nawiedzaly niejednokrotnie duchy,znanych i nie znanych mi osob, natomiast ze wzgledu na to ze boje sie tego, nigdy nie rozwiajam bardziej swoich zdolnosci,dziadek nigdy po smierci mnie nie odwiedzil, jedynie w snach o swojej ponownej smierci)w czasie rozmowy powiedzialam mu ze wiem ze niedlugo umrze i poprosilam go zeby mnie odwiedzil, zapytal tylko czy nie bede sie go bala, powiedzialam ze wiem ze on nie zrobi mi krzywdy.

Moment smierci, o ktorym powiedziala mi zaplakana mama nie wzbudzil we mnie juz negatywnych emocji, bylam na to przygotowana.

I teraz najbardziej nurtujacy mnie element, w oknie mojego domu ( jest inny niz ten w rzeczywistosci), okno na klatce schodowej, duze ladne oswietlone, widze przez nie galazki starego ,zielonego, drzewa mysle ze byla to wisnia, poznaje je po ksztalcie lisci, na koncach widze pozakrecane srebrne medaliki Matki Boskiej, ktore z latwoscia wychylajac sie przez otwarte okno zdjemuje jest ich trzy albo cztery,wiem ze sa dla mnie.

Z gory przepraszam za bledy:) Najbardziej nurtuje mnie zakonczenie snu, czuje ze to dobry znak ale nie umiem zinterpretowac co on oznacza.Z gory dziekuje za pomoc. :)

snu ktory powtarza sie co jakis czas:

Powtarza się a więc jesteś w stanie przypomnieć sobie wydarzenia, jakie po owych snach następowały. Sądzę,że w większości były to zmiany poważne i raczej na lepsze. Być może niektóre związane z informacjami jakie otrzymywałaś.