Skocz do zawartości

sen morze zimne dwa lustra itd... proszę o pomoc w interpretacji


ivi123

Rekomendowane odpowiedzi

Dzisiejszej nocy miałam sen...

Byłam nad morzem, była pora jesień, wiosna, wszyscy chodzili po piasku w kurtkach. Ja natomiast nakładałam udziwnione kombinezony (jeden był w środku napełniony powietrzem) i wskakiwałam do zimnej wody i w najlepsze pluskałam się sobie nie czując zimna. Woda nie była ani brudna ani bardzo wzburzona- kilka falek które sprwiały mi przyjemność.

 

Kiedy wyszłam z wody udałam się na ławkę gdzie siedziała moja koleżanka (niestety nie wiedziałam która, ale czułam, że to któś bliski dla mnie) i oświadczyła mi, że mój były facet był u mnie w domu, chciał zabrać rzeczy ale zabrał tylko lusterko. I do tego przyszedł właśnie na plaże z jakąś kobietą i postawił to lusterko obok mojego na ławce - stały naprzeciw siebie. Lustra były identyczne tylko moje trochę mniejsze (dwa czyste bez żadnej skazy). Gdy to tylko usłyszałam w białym szlafroku w te pędy pobiegłam na brzeg morza gdzie stał z chęcią ochrzanienia go, za to że przychodzi po rzeczy bez zapowiedzi, ale zamiast tego wpadłam w tym bialuśkim szlafroku do zimnej wody. Było mi tak strasznie zimno, ale z uśmiechniętą miną udawałam szczęśliwą i pływałam sobie...

 

Po tym całym incydencie akcja przeniosła się do budynku. Były był z tą kobietą jakiś dziwny, bez wyrazu... Oczywiście spotkaliśmy się... krzyczałam, że życzę mu szczęśćia...(mimo, że czułam się zraniona, skrzywdzona).

 

Hmmm moja interpretacja:)

Zimna woda w morzu i moje kombinezony... to tak jak bym wpadała pod zimny prysznic i niczego się nie uczyła, bo było mi w danym momencie fajnie, a co później się działo nie miało już znaczenia. Taki Zimny prysznic bez nauki na przyszłość...

 

Jeśli chodzi o lusterka to tutaj nie wiem, wygląda na to że szukamy prawdy... zobaczyć w końcu jak wszystko wygląda w rzeczywistości lub jak wyglądało...może konfrontacja...

Biały szlafrok i wpaść do wody... Dla mnie wygląda to tak - miałam czyste intencje i uczucia i wpadłam do zimnej wody, dostałam nauczkę, bardzo nieprzyjemną, zimną i smutną i chociaż jest mi źle robię dobrą minę do całej sytuacji (cieszyć się z pływanie w zimnie)

 

Ostatnia część snu to praktycznie rzeczywistość... nie życzę mu źle, ale serce boli...

 

Co o tym myślicie...

Szczególnie o lusterkach i tym szlafroku białym...

Edytowane przez ivi123
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Morze zwykle symbolizuje podświadomość, często zbiorową. Sądząc po tym, że pluskasz się w wodzie z przyjemnością, ale w ochronnym kombinezonie – jesteś w dobrych stosunkach ze swoją podświadomością, ale jednocześnie zachowujesz odpowiedni stopień ostrożności. Podświadomość może wiele dać, ale i wiele namieszać.

 

Twoja koleżanka jak podejrzewam jest jakąś częścią ciebie. Często w snach śnimy kogoś kto jest z nami, ale jest niedookreślony, trudny do rozpoznania. Wiemy, że nie jesteśmy sami ale za nic nie wiemy kto z nami jest.

Informacja, którą sobie przekazujesz brzmi – twój były coś ci odebrał i było to lusterko. Lustra służą nam do sprawdzania jak wyglądamy. Być może były w jakiś sposób wpłynął na twoje postrzeganie siebie. Postawił to lusterko naprzeciw twojego – co oznacza, że przeglądacie się w sobie nawzajem. Ludzie są lustrami, bo widzą w innych swoje wady, rzadziej zalety. Być może patrząc na siebie nawzajem widzieliście to co was najbardziej denerwowało w was samych. Lustra odbijające się w sobie tworzą nieskończoną pętlę i stąd mogła powstać zapętlona sytuacja, kiedy każde z was widziało coraz więcej wad w drugim.

 

Biały szlafrok wskazuje, że chciałabyś czuć się zupełnie niewinną stroną w tej sytuacji ale jednocześnie pobiegłaś żeby się z nim pokłócić. I w konsekwencji wpadłaś do zimnej wody, a tej kłopotliwej sytuacji nie pozostaje ci nic innego jak zrobić dobrą minę do złej gry. Prawdopodobnie zdajesz sobie sprawę, że nie do końca jesteś niewiniątkiem, ale pewnie niechętnie się do tego przed sobą przyznajesz. W sumie każdy tak ma.

 

Akcja w budynku, on z kobietą, ale jakiś bez wyrazu – cóż, możliwe, że uważasz gdzieś w głębi serca, że tylko z tobą mógłby się wyrazić. Pytanie, czy naprawdę życzysz mu szczęścia czy w głębi serca nie masz śladu nadziei, że bez ciebie będzie mu źle i on to zrozumie i będzie cierpiał, niezależnie od tego czy go chcesz z powrotem czy nie.

 

Zimny prysznic jest jak najbardziej dobrą interpretacją, ale nie powiedziałabym, że bez lekcji. Twoje intencje były agresywne prawda? Biegłaś żeby na niego nakrzyczeć. Potem był prysznic. Najwyraźniej zimną wodą gasi się gorące emocje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...