Gwałt

Sniło mi się, że mnie i moje dwie koleżanki w szkole zaczepił mężczyzna, pytając się o pieniądze. Gdy odmówiłyśmy, on nie przestawał. Zaczęłyśmy uciekać, ja po drodze uderzyłam go taboretem w głowę. Szłyśmy dużo po schodach, aż znalazłyśmy się w mały pokoiku, on wszedł z nami. Mnie udało się uciec, lecz moim koleżankom nie. Zgwałcił je, ja gdy dotarłam do domu zadzwoniłam po policję, sprawcę złapano. Co to może znaczyć?

Problem w tym Porto, że takie króciutkie sny nie dają wiele pola do popisu Symbole są wieloznaczne i żeby dobrze zanalizować sen potrzeba mieć więcej tekstu. Dasz radę przypomnieć sobie więcej szczegółów?

Mogę. Ten mężczyzna był taki...przygłupi i obleśny, wzbudzał w nas odrazę, był brudny. Gdy uciekałyśmy po tych schodach, to ściany były jasne, biało-błękitne, a ściany wąskie. Pamiętam też, że ten 'akt seksualny' trwał małą chwilkę. Ja, uciekając jechałam windą, ale jednocześnie widziałam co się dzieje w tym małym pokoiku. Dodam też, że jedna dziewczyna jest moją przyjaciółką, druga byłą przyjaciółką, z którą nie układa mi się ostatnio,