rossa79 Napisano 7 Maja 2013 Udostępnij Napisano 7 Maja 2013 Witam, Dawno już nie odwiedzałam tego forum, ale wczoraj miałam tak dziwny sen, że może ktoś z Was pomoże w interpretacji. Śniło mi się, że byłam jakby na jakimś podwórku, stała stara rozwalona szopa, kupka kamieni, rozwalający się płot, takie stare podwórko. Ogólnie była taka niespokojna aura, jakby po burzy, jakby w czasie wojny, zachmurzone niebo, niespokojnie. W pewnym momencie z za tej szopy, wbiegły dwa konie. Piękne, lśniąca sierść, chyba czarne ale na pewno ciemna barwa. Pierwszy jakby uciekał przed czymś, za chwilę drugi. Konie miały widoczne rany. I zaczynały się gryźć. Leżały i tak z tych ran, wygryzały sobie mięso. Nie było krwi. Ja patrząc na to, wiedziałam, że tak musi być, bo one robią to dla swojego dobra, że musi jeden drugiego wykończyć, bo nie ma dla żadnego innego ratunku. Dziwny sen ale proszę o interpretację. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość SooYoung Napisano 7 Maja 2013 Udostępnij Napisano 7 Maja 2013 A jak układa się w Twoim związku ? W tym śnie konie to symbol partnerstwa. Relacji uczuciowej czy służbowej w każdym razie wygląda na to że ktoś tu kogoś "wykańcza" psychicznie. Rozwalona szopa, rozwalający się płot i stare podwórko mogą wskazywać na zły stan albo relacji albo psychiki osoby śniącej. To także symbol straconych marzeń. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rossa79 Napisano 7 Maja 2013 Autor Udostępnij Napisano 7 Maja 2013 W sumie, między nami było różnie ostatnio jest lepiej, nawet dobrze. Może chodzi o to, że mąż nie pracuje, szuka pracy tylko w internecie - jest bierny i mało ambitny. Ja pracuję i ciągnę do przodu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
OazaSpokoju Napisano 7 Maja 2013 Udostępnij Napisano 7 Maja 2013 Jesteś na podwórku, które wskazuje nieuporządkowanie i brak zadbania. Podwórko to ta część świata za którą jesteśmy odpowiedzialni, którą kontrolujemy i o nią dbamy. Stan podwórka może wskazywać na to, że nie zajmowałaś się jakością swojego otoczenia od pewnego czasu. Szopa się wali więc narzędzia jakimi się w życiu posługujesz nie dostają odpowiedniej ochrony. Płot rozwalony więc twoje granice też na tym cierpią. Kupa kamieni leży bezużyteczna i nie służy do budowy niczego. Powiedziałabym, że wpadłaś w zastój. W dodatku niespokojne niebo i burzowe chmury zdradzają napięcie w twoim otoczeniu wynikające z napięcia w tobie. Konie, które wybiegają wydają sie zadbane, ale to pozór ponieważ z nieznanych powodów zaczynają walczyć ze sobą. Konie są symbolem siły okiełznanej przez człowieka, jeżeli masz w zaprzęgu dwa konie powinny one ciągnąć twój życiowy wózek zgodnie i z korzyścią dla ciebie. Tu jednak konie konkurują, walczą ze sobą prowadząc do samo destrukcji. Konie w naturze walczą ze sobą czasami, ale nie w taki sposób. Takie walki są nienaturalne, to co się dzieje w twoim śnie pokazuje samozniszczenie. Powiedziałabym, że znalazłaś się w sytuacji kiedy angażujesz swoje siły w konflikt lub wyczerpującą sytuację przez przekonanie, że tak musi być i to naturalna kolej rzeczy. Oczywiście mogę się mylić, ale wydaje mi się, że ten sen jest niepokojący ponieważ może wskazywać na tendencję do uważania życia za walkę, w której najlepszą obroną jest atak, a zwycięstwo jest warte wszelkich kosztów. Logicznie rozumując – czy taki poraniony koń, po tym jak już zabije przeciwnika, będzie w stanie stanąć na nogi i dalej sprawnie funkcjonować? Warto zastanowić się, czy nie angażujesz się w jakiś wyniszczający cię konflikt, albo w sytuację, która może cię obciążyć tak, że wpłynie to negatywnie na twoje zdrowie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rossa79 Napisano 7 Maja 2013 Autor Udostępnij Napisano 7 Maja 2013 Zastanawiam się nad tym co napisałaś... Raczej w moim życiu spokój teraz nastąpił, wyciszenie. Nie jestem z nikim w konflikcie, nawet z mężem ;-). W pracy w końcu zostałam doceniona, też jest dobrze. Ogólnie cieszę się życiem... dziękuję OazoSpokoju, bardzo ciekawe co napisałaś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.