Skocz do zawartości

Umierający pies.


Asia Majer

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Pierwszy raz jestem na takiej stronce poświęconej takiej tematyce. Skoro już tutaj się znalazłam może ktoś mi pomoże w interpretacji dziwnego snu, który dzisiejszej nocy mi się przyśnił:ok:

 

A więc oto sen:

Szłam z tatą do jego znajomego, chciał mi tam nocleg załatwić. Facet wyciągnął telefon i wykonał połączenie do pewnej osoby. W tym momencie podbiegł do mnie obcy pies. Był na wysokości moich bioder. Duży, zdrowy i szczęśliwy był z tego co widziałam, merdał ogonem itp. Wtedy Znajomy ojca powiedział, że on jest chory. Nagle zaczął zmierzać w moją stronę, patrząc mi się cały czas w oczy. Widziedziałam, że coś dziwnego z nim jest. Patrząc na niego z mojej (wyższej) perspektywy jego tylne ciało zaczęło jakby powoli opadać. Tylna część (od żeber do końca tylnych łap) całkiem bezwładnie sunęła się po asfalcie, jakby same futro, a przednią częścią dalej szedł w moją stronę niespuszczając wzroku z moich oczu. Jak już był na tyle blisko cała w szoku zaczęłam się osuwać od niego. To spustoszenie w jego ciele szło dalej, jakby wnętrzności zaczęły mu znikać. Aż doszło do łba, tylko taki pisk wydał. Aż w końcu było po nim. Same futro leżało zwinięte na drodze.

 

:ok::ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...