zmarła babcia, obiad, goście

Znalazłem się w mieszkaniu moich dziadków, a dokładnie w pokoju, w którym kiedyś jak byłem mały spałem razem z babcią. Babcia też była w tym pokoju. W kuchni natomiast krzątała się jakaś kobieta, ale nie mogę sobie przypomnieć kim była (pewnie to mało istotne). Zawołała mnie, żebym jej w czymś pomógł, ale babcia kazała mi zostać i pilnować gara z wrzątkiem, który stał w pokoju.

Po chwili w pokoju zjawił się dziadek, natomiast babcia przeszła do kuchni. W tym samym momencie do domu zawitali goście. Była to młoda kobieta i jakiś cygan, obydwoje niewiele starsi ode mnie. Byłem kompletnie zaskoczony. Poszedłem zapytać dziadka kim jest ten cygan i po babcia go zaprosiła, ale on nic tylko wzruszył ramionami. Goście ochoczo rozmawiali z moją babcią, chociaż w tym śnie nie była zbyt miła.

Po krótkiej chwili wszyscy weszli do pokoju i zaczęli nakrywać do stołu. Babcia powiedziała, że przydałoby się jakieś picie, może coca-cola. Goście nie byli zdecydowani, więc wyszedłem z inicjatywą i powiedziałem, że przyniosę colę. Wtedy dziewczyna powiedziała, że nie będzie jej piła, zaś chłopak nie miał zdania. Zapytałem babci czy ona też napije się coli, ale odpowiedzi nie usłyszałem... Wyszedłem z pokoju po napój i sen się skończył.

Proszę o interpretację, gdyż zastanawia mnie ten sen. Jestem ciekawy, co babcia chciała mi przekazać.

Bardzo silne więzi łączą Cię z dziadkami, dlatego ten sen namawia Cię, abyś powrócił do czasów dzieciństwa- i być może tam szukał odpowiedzi na nurtujące Cię dzisiaj pytania - ponadto masz nie odcinać się od własnych korzeni, gdyż przodkowie są wkomponowani w naszą karmę i czasami trzeba taką karmę rodową przepracować. Sen zachęca Cię do zagłębienia się w historii rodzinnej i w niej szukać przyczyn takich a nie innych wydarzeń, które nieraz mogą nam się bardzo nie podobać - także powiazania między ludxmi, jakieś zobowiązania ciążą nad nami i dlatego nam się różnie dzieje - stąd ten poczęstunek - może na tym polu jest coś niewyjaśnione i niezałatwione

Oprócz tego co napisała Kędry czytając treść snu nasunęła mi się forma ostrzeżenia ze strony dziadków dotycząca Twojej ufności i dobroci wobec otoczenia. Wnętrze domu to Twój umysł, który dopuszcza do siebie różne osoby, nawet te,które mogą Ci w jakiś sposób sprawić przykrość. Cygan, ktorego wpuściłeś do domu nawoływac może by przyglądać się ludziom zanim obdarzy sie zaufaniem.

O ile Coca-cola do picia współcześnie nie jest niczym niewłaściwym do serwowania gościom tak mnie skojarzyła się z niegdysiejszą "czarną polewką", jaką częstowali gospodarze wyrażając tym swój brak aprobaty wobec gościa. Warto tu spróbować odnieść tą część snu to sytuacji życiowej i przemyśleć przekaz dziadków oraz to kim może być w Twoim życiu Cygan ze snu, który często jest symbolem osoby nieuczciwej.

Pozdrawiam

Cygan, ktorego wpuściłeś do domu nawoływac może by przyglądać się ludziom zanim obdarzy sie zaufaniem.

Ja go nie wpuściłem do domu, raczej babcia, a właściwie to on sam wszedł razem z tą dziewczyną. Ja nie miałem na nic wpływu, tylko przyglądałem się temu wszystkiemu z boku.

Ja go nie wpuściłem do domu, raczej babcia, a właściwie to on sam wszedł razem z tą dziewczyną. Ja nie miałem na nic wpływu, tylko przyglądałem się temu wszystkiemu z boku.

faktycznie nie wpuściłeś Ty, a babcia. Myślę więc, że ona celowo wpuściła go do Twego umysłu we śnie byś dostrzegł to o czym pisałam wyżej. Tak bym to przynajmniej rozumiała, ale ktoś może ma jeszcze inne spojrzenie na sen