Skocz do zawartości

Aaalusia16

Rekomendowane odpowiedzi

Bardzo ważny stał się dla mnie ten sen, ze względu na to, co się stało kilka miesięcy temu, a raczej do czego nie doszło.

Był sobie chłopak, nie byliśmy razem, lecz wszyscy wiedzieli, że oboje darzymy się uczuciem, spędzaliśmy razem mnóstwo czasu, przytulaliśmy się itp.

Mógł mieć on każdą, ale aż przez pół roku "męczył" się ze mną. Nie raz powtarzał mi, że musimy o czymś porozmawiać, bądź, że jak znajdzie odwagę musi mi o czymś powiedzieć. To nie było dwuznaczne wiedziałam, że mu na mnie zależy. Coś się wydarzyło, coś pękło ja byłam smutna i zawiodłam się na nim, mówiąc mu że już nigdy nie będzie tak samo, nie wiem czy zrobił to z nerwów czy co, ale pocałował moją przyjaciółkę, miałam do niego o to żal i powiedziałam mu o tym, wtedy pokłóciliśmy się na dobre. A on zaczął się spotykać z inną dziewczyną, teraz są razem.... Ja znalazłam innego, ale dalej mnie boli, to że nie wykorzystałam szansy z tamtym, przez co nie mogę się przemóc z obecnym chłopakiem na cos poważniejszego.

 

sen:

Zaczyna się na basenie, jestem chyba sama, siedziałam na brzegu jednego z baseników, pewna siebie, uśmiechnięta.

Przez cały czas kontem oka przyglądałam się mu i jego dziewczynie. Wyglądali cudownie a ja mimo to, też się cieszyłam z ich szczęścia.

W pewnym momencie coś się pokłócili, wybuchnął ale szedł niesamowicie pewny siebie, jakby wiedział, że to co zrobił było dobre, i jakby coś wygrał.

Ujrzał mnie i uśmiech mu zszedł z twarzy, był smutny, ale nie ominął mnie obojętnie tak jak zawsze to robił.

Zaczęła się gadka szmatka, a ja zapytałam co się stało.

[...] urwało mi się trochę i niestety nie pamiętam tego, zapamiętałam dalej, że, to on się mnie zapytał, czemu to ja jestem smutna chodź wcale tego nie pokazywałam.

Nie chciałam tego mówić, bałam się, ale powiedziałam mu, że dalej coś do niego czuje, on jedynie powiedział że nie wierzy ale, że chce bym mu to pokazała, bym udowodniła że mi zależy, bo on też ze mną nie skończył, że przyszedł do mnie.

[..] coś się znów działo, ale urwane.

Podeszliśmy razem na skrawek spadu do wody i skakaliśmy z niego po pare razy łapiąc się za rękę i śmiać, a woda na nas chlupała z fontanny postawionej naprzeciwko nas.

Był też wątek, że po skoku do wody, góra od bikini odsłoniła mi jedną pierś, on się tylko spojrzał i powiedział, że mu tego brakowało... :wstydnis:

Ogólnie wiem, że dużo się działo jeśli chodzi o otoczenie, dużo dzieci, dużo kolorów odcieni niebieskiego, dużo słońca, ale jakby wszystko zanikło stało się w jedną kulę jak tylko staliśmy przy krawędzi szykując się do skoku.

Jak sie obudziłam rano, naprawę pomyślałam, że to się stało, że odbyłam z nim jakąś rozmowe, i że powiedział że mu dalej zależy.

 

Wiem, że ten sen na pewno nie pokazuje tego, że do siebie wrócimy, ale może to bym nie spieprzyła sprawy z obecnym chłopakiem. Potrzebuje pomocy, nigdy nie miałam tak realnego i prawdziwego snu, powiązanego z rzeczywistością. Z nie pomylonymi i nie pomieszanymi faktami.

Edytowane przez Aaalusia16
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...