Skocz do zawartości

nieudany slub,wesele, smutek, ucieczka


morganix

Rekomendowane odpowiedzi

snilo mi sie ze ja i moj chlopak mielismy pobrac sie . na poczatku bylo swietnie bylam bardzo szczesliwa w tym snie wpuscilismy gosci stanelismy przed tym stolem w urzedzie stanu cywilnego i dalismy sobie pierscionki (to nie byly obraczki) ja mojemu chlopakowi taki podswietlany a on mi dal dwa pierscionki bo powiedzial ze na to zasluguje i ze mnie kocha (w tym momencie snu czulam sie bardzo szczesliwa). przyszla babka ze stanu cywilnego i powiedziala ze za wczesnie je zalozylismy i ze mamy jeszcze jakies mowy powiedziec , my do niej ze powinna nam mowic a my powtarzac , i tak sie slucilismy troche. wyszlo na tym ze nic nie powiedzielismy piersionki umknely juz we snie (widocznie juz nie byly istotne) i poszlismy na wesele ktore odbylo sie w domu mojej zmarłej babci byly tam znane twarze w przeszlosci (ludzie ktorych znalam za dziecka i gdy bylam mala oni byli juz dorosli) . moja mama ojczym i moj "mąz" gdzies poszli jakos po poludniu ja tanczylam z siostra bawilam sie i ciagle w tle slyszalam cos takiego " oj chyba bedzie rozwod"ale szybko to umknelo i czas znowu zwolnil jak otwieralam okna i balkon bo bylo mi goraca(nadal ci ludzie tracali o mnie i pytali czy rozwod bedzie) a siostra sie wydarla "nie nie otwieraj balkonu!" ja otworzylam a tam byl taki Rafal (jak bylam mala to ojczym wyzucil go z dom i u nas mieszkal) usiadl przy stole ja zsapana usiadlam na przeciw i on do mnie "cos ty taka zziajan" ,ja "zmeczylam sie ciagle tancze" ,on"masz czerwone usta" (cala ta sytuacja weselna budzila we mnie dziwny niepokoj takiego niespokojnego ducha) . zaklopotalo mnie to ale w tym momencie ok. 12 w nocy przyszedl moj chlopak z moimi rodzicami w najgorszym dresie jaki ma. ja do niego ze zniszczyl mi najwazniejszy dzien w moim zyciu ze ni chce z nim byc zlapalam za buty (moje ulubione) i zaczele przeskakiwac przez wszystkie schody tak szybko ze mnie nie dogonil weszlam do piwnicy zaplakana i schowalam sie w jakiejs kanciapie byly tam rozne graty. on mnie ciagle szukal i przepraszal ja plakalam i chcialam juz z nim nie byc i stalam tak za tymi drzwiami (takie ze szczebli drewnianiych pomalowane na szaro) zalamana . ( w tej czesci snu normalnie jakbym serce miala zlamane sie czulam) . koniec

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...