interpretacja snu

Śniło mi się żę bylam w mieszkaniu, męża ktore już kupiła od niego była, żona bardzo się balam żeby w tym czasie nie wróciła do domu w pewnym momencie przyszła jego, rodzina do tego mieszkania ,siostra ,z mężem ,i dziecmi druga siosta rodzice wszyscy coś dla nas mieli i nam dawali różne prezenty ,rodzice szynkę siostra dała mi krem do twarzy koszyk z ozdobami wszyscy siedzieli i dobrze się bawili potem przyszli moi rodzice i moja dalsza rodzina ale oni już nic nam nie dawali.Potem wszyscy poszli a ja w pośpiech wszystkie prezenty bardzo szybko pakowałam i chciałam jak najszybciej opuścić to mieszkanie nie pozostawiając po sobie śladu.dodam że dzieci się bawiły.co ten sen może oznaczać

Witam

Ja widzę,że rodzina pani męża akceptuje panią i nie ma pani z nią żadnego problemu. Podarki świadczą tylko o tym,ze są oni przychylni waszym uczuciom i cieszą się z waszego szczęścia. Bardziej interesuje mnie pani postawa,myślę,że to wyniknie/wynika z problemów jakie się pojawią,a które będą dotyczyły męża. Istotny jest fakt wspomnienia nego byłej żony, może obawia się pani,że on do niej wróci? Jakie miała pani odczucia i dlaczego chciała pani zniknąć z tego domu?

Po opisie dzieci narazie mogę napisać jedynie,że to pani widzi problem,którego w istoie nie ma. Dzieci to także nasze przyszłe plany bawiące się wróżą dobrze, zostaną one spełnione.