aneta87 Napisano 17 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2009 ostatniej nocy miałam bardzo dziwny sen!Śniło mi się, że jestem w jakimś starym,dużym domu,chyba weszłam tam "nielegalnie",na początku dom był pusty,odbniosłam wrażenie że jestem tam jakbym była w muzeum,ponieważ na ścianach były duże obrazy od sufitu do podłogi,na każdej ścianie,kolorowe,wszędzie antyki, stare meble,i tak szłam z jednego pokoju do drugiego(każdy był podobny do poprzedniego),było ich chyba z 5,aż w końcu doszłam do ostanitego,który był całkiem inny niż poprzednie,skromny,ciasny,znajdowało się tam jedno stare łóżko,krzesło, potem usłyszałam czyjeś kroki ktoś szedł w moją stronę.bałam się że mnie znajdzie aż w końcu się obudziałam...co to może oznaczac? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aneta87 Napisano 21 Stycznia 2009 Autor Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2009 jakie moze byc znaczenie tego snu?"?> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sephira Napisano 23 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2009 aneta87, myślę, że ten dom we śnie jest zestawieniem Twojej przyszłości i teraźniejszości. Wszystkie "muzealne" pokoje - wszechstronne, bogato wyposażone - symbolizują tutaj Twoją przeszłość; ich stan wskazuje na to, iż przeszłość kojarzy Ci się z czymś dobrym - wygodnym, bogatym (nie koniecznie tylko pod względem finansowym) życiem. Ostatnio pokój symbolizuje już Twoją teraźniejszość, bądź niedaleką przyszłość, która wyraźnie różni się od tego co było - mały, ciasny, skromnie urządzony pokoik symbolizuje nagłą utratę poprzedniego wygodnego statusu, problemy finansowe. Fakt iż słyszysz czyjeś kroki i boisz się, może oznaczać, że w rzeczywistości jesteś świadoma tego co się wokół Ciebie dzieje i że sytuacja zmienia się nie na Twoją korzyść - tak jakbyś zdała sobie sprawę, że to co nadchodzi jest nieuniknione, przez co czujesz się bezradna. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi