Skocz do zawartości

Spacer, psy, które zerwały się ze smyczy, pogoń za nimi


SniperWolf

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie Drodzy Forumowicze!

 

Zwracam się do Was z prośbą o pomoc w interpretacji niezwykłego dla mnie snu. Niezwykłego z dwóch powodów. Po pierwsze: mam problem z zapamiętywaniem swoich snów, zazwyczaj co rano budzę się z pustą głową. Ten sen zapamiętałam. Po drugie: był on niezwykle wyraźny i miał w sobie coś takiego, co od kilku dni nie daje mi spokoju. Dlatego zdecydowałam się założyć tutaj temat i poszukać pomocy.

 

Śniłam o tym, jak wybieram się z psami na spacer. Miała to być przejażdżka na rolkach po lesie. Pogoda była słoneczna, rośliny dookoła soczyście zielone a droga do lasu wiodła po betonowych płytach. Były to trzy psy: jeden przypominał dużego brązowego mopsa, drugi najbardziej kojarzy mi się z białym owczarkiem szwajcarskim, trzeci wyglądał jak szarobury kundel. Uwiązałam je do trzech smyczy i trzymałam w lewej ręce. Podczas jazdy psy biegły niewiele przede mną, ale mnie nie ciągnęły ponieważ bez problemu utrzymywałam tempo. W pewnej chwili potknęłam się o kamienie leżące na drodze a w momencie, gdy upadłam na ziemię psy zerwały się ze smyczy i uciekły. Leżąc zrzuciłam rolki z nóg, byłam wściekła i zrobiłam to z wielką mocą, zauważając przy okazji, że nogi mam zdarte do krwi. Podniosłam się na kolana i spojrzałam przed siebie. Dostrzegłam mopsa, stał kilka metrów dalej i podszedł do mnie w chwili, gdy podnosiłam się z klęczek. Wiedziałam, że podąży za mną i rzuciłam się biegiem przed siebie w poszukiwaniu dwóch pozostałych uciekinierów. Drugiego psa zauważyłam za zakrętem w lewo, przebiegłam obok niego a on ruszył za mną. Trzeciego psa, tego białego, nie musiałam długo szukać. Wpadł w dużą i błotnistą kałużę, która znajdowała się na drodze. Pamiętam, że ta kałuża była rdzawo pomarańczowa i przypominała ruchome piaski skrzyżowane z bagnem. Dobiegłam tam w chwili, gdy jego głowa znikała pod powierzchnią. Rzuciłam się na kolana, chwyciłam jego pysk i przytrzymałam tak, żeby się nie udusił. Gdy upewniłam się, że pies ma czym oddychać, zanurzyłam rękę w tej błotnistej mazi, chwyciłam go wpół i wyciągnęłam na drogę. Finał był taki, że wróciliśmy bezpiecznie do domu. Nie musiałam uwiązywać psów do smyczy, ponieważ dreptały grzecznie obok mnie.

 

Oto, co wynika z moich prób interpretacji przy pomocy senników: Chciałam ustabilizować swoje życie, ale natrafiłam na problemy (lub sama je sobie stworzyłam) w wyniku których "upadłam", np. zostałam zdradzona przez ukochanego. Przyjaciele, zamiast przyjść mi z pomocą, wbili mi nóż w plecy i uciekli. Rzuciłam się za nimi w pogoń w złości za nielojalność, ale też z pragnieniem odzyskania ich. Dwóch do mnie powróciło, natomiast trzeciemu przyjdę z pomocą, pomimo jego niewierności.

Jeżeli moja interpretacja jest choć odrobinę udana, to ten sen bardzo mi przypomina pewne wydarzenia, które spotkały mnie jakiś dłuższy czas temu.

 

Będę wdzięczna za wszelakie wskazówki i sprostowania. Z góry dziękuję i pozdrawiam gorąco!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

 

z tej strony jacek :D

 

Miło że napisałaś. Nasunęły mi się takie skojarzenia: podoba mi się nick, SniperWolf to była taka postać w grze w którą jako mały szkrab grałem na moim ukochanym PS one (Metal Gear Solid ;D) było to dawno i pamiętam że spać nie mogłem taki byłem przejęty ;)

to była kobietka ze snajperką i w ogóle to był boss czy coś ;D

 

teraz rzucę Ci kilka wolnych skojarzeń a Ty zobaczysz czy będą wartościowe:

lewa ręka - kobieta, intuicja, księżyc,

liczba trzy - harmonia, porządek, ciało, umysł, duch, jedność (a raczej zespolenie)

brązowy mops, duży - mężczyzna, stateczny, coś materialnego związanego z "ziemią" (fizyczne przyjemności, na przykład jedzenie, dom, przedmioty takie jak meble itd)

szarobury kundel - zwyczajność, przeciętność na pierwszy rzut oka,

kałuża, błoto - pogrążanie się, sytuacja bez wytchnienia, nie ma czym oddychać, stłamszenie

smycz - jako panowanie nad sytuacją

równe tempo z psami - życie "biegło" (samo się działo) w równym, znanym tempie

to, że potem są bez smyczy i podążają - brak potrzeby kontroli tej sytuacji z Twojej strony, większe zaufanie

 

Ze swojej strony nie wiem czemu sen się śnił skoro to już się zdarzyło choć ja także mam takie sny. W ogóle sny to fajna sprawa, robisz rzeczy których na jawie nie potrafisz, spotykasz osoby których nie znasz, odwiedzasz miejsca w których nigdy nie byłaś.

 

Odkąd się dowiedziałem, że przesypiam średnio 4 miesiące w roku zacząłem zwracać uwagę na sny i cieszyć się z nich. To takie moje drugie (trzecie, jeśli nie liczyć przygody z pisaniem ;D) życie.

 

Aha i podoba mi się jak ładnie napisałaś posta. Żeby inni brali tak z Ciebie przykład ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć!

 

Dzięki za odzew Jacku:) Twoje skojarzenia co do mojego nicku są jak najbardziej trafne.

 

Jestem Ci przeogromnie wdzięczna za wskazówki. Dzięki Tobie uzmysłowiłam sobie to, że potraktowałam mój sen zbyt powierzchownie.

Rzeczywiście ma związek z tymi nieprzyjemnymi wydarzeniami, które mnie spotkały i pokazuje mi, jak bardzo dzięki nim się zmieniłam.

 

Zgadam się z Tobą, że sny to fajna sprawa. Dlatego moje kłopoty z zapamiętywaniem snów dosyć mocno mnie przygnębiają. Zazdroszczę Ci trochę (ale to jest taka zdrowa zazdrość;) radości, jaką sprawiają Tobie sny.

 

Cieszę się, że podobał Ci się mój post. Jestem numerologiczną Trójka, a to zobowiązuje :D

 

Dziękuję jeszcze raz i pozdrawiam gorąco!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...