aszmika Napisano 23 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2013 Witam! Miałam ostatnio taki dość dziwny sen, nie potrafię i nawet nie próbuję go sama interpretować gdyż jedno co rozumiem to fakt pojawienia się wody, która oznacza uczucia, ja znowu w niej pływałam więc zapewne chodzi o moje pragnienie pokochania kogoś, ale reszty kompletnie nie pojmuję, zwłaszcza tej dziwnej fali z ziemi. Bardzo proszę o choćby próbę interpretacji kogoś kto zna symbole senne ciut lepiej niż ja. Oto sen: Jestem w jakimś dziwnym miejscu, trudno określić, ale chyba nadbrzeże jakiejś rzeki/ jeziora, ale nie plaża. Jestem z jakimś mężczyzną, wysoki, chyba przystojny, chyba się znamy, coś do mnie mówi, coś mu odpowiadam (nie pamiętam co) Nagle zauważyłam coś jakby pole ale zastawione jak weselny stół! stoi tam sporo jedzenia, jeszcze więcej butelek i oczywiście jakieś talerze,itp. Jeszcze bardziej niespodziewanie zalewa się to wszystko wodą, jednocześnie nie niszcząc efektu! (Jakby to było w jakimś pojemniku, przyczepione, sama tego nie rozumiem) Ja próbuję podpłynąć do tego "stołu" chcę coś wziąć ale wstaje i chyba podskakuję lekko, a wtedy wszystko co tam stało, łącznie z całym polem podrywa się jak fala! Wygląda to tak jakby ktoś oderwał kawał ziemi i podniósł go jak fala wodę! Nie spada na mnie ale wisi nade mną! Widzę że to wszystko co tam stało,spada, ale nic na mnie. Ja tak stoję, wręcz znieruchomiałam, zaszokowało mnie to i ... obudziłam się Proszę, pomóżcie jakoś to zrozumieć... Z góry dziękuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.