dziewczyna/spotkanie

Bry, prosiłbym o interpretacje

Na początku przedstawię swoja sytuacje, bo może ona wiele znaczyć. Od paru miesięcy planuj wyjazd za granice na stale. Któregoś dnia przez przypadek trafiłem do pewnego miejsca gdzie spotkałem pewna dziewczynę, która tam pracowała. Nie rozmawialiśmy za wiele tylko o paczce, która mam do wysłania, bo było to biuro kurierskie. Wpadła mi jednak w oko i od tygodnia bije się z myślami czy wyjechać czy zajrzeć tam i zaproponować jej spotkanie, co wiązałoby się z zostaniem w Polsce. Może to dziwne, ale poprosiłem o znak z góry, jeśli mam zostać. Od 2 dni nagle zacząłem zmagać się z ogromnym bólem gardła i miałem dwa ciekawe sny.

Edit; dodam jeszcze ze gdybym jej nie spotkał na 100% nie wahałbym się, jeśli chodzi o wyjazd

Jednak dzisiejszy wydaje mi się nieco ważniejszy. Bylem gdzieś z ojcem i siostra. Wysłałem ich do samochodu żeby na mnie poczekali i zacząłem rozmawiać z dziewczyna (inna niż w pierwszym śnie). Rozmawiało nam się dobrze mówiła ze chce zostać aktorka itp. Wcześniej wspomniała ze ma dziś spotkanie w tej sprawie. Kiedy zapytałem czy chce się ze mną umówić powiedziała nie, bo dziś nie może, powiedziałem ze nie musi to być dziś i podałem jej numer telefonu (o dziwo prawdziwy) zapisała go sobie i chciała dać mi sygnał, ale coś jej nie wychodziło. No i się obudziłem.. Pod koniec wydawała się trochę głupiutka no, ale nie wiem czy ma to jakieś znaczenie.

Rozpisałem się jak na wypracowaniu na polski ale chciałbym przedstawić wszystko.

Dziękuję

Właśnie tak należy się rozpisywać sytuacja na jawie jest ważna dla interpretacji snu. Piszesz, że planujesz ten wyjazd na stałe już od paru miesięcy, ale jednocześnie powstrzymuje cię myśl o świeżo poznanej dziewczynie. Nie piszesz nic o stanie nagłego zakochania, a jedynie o tym, że zastanawiasz się, czy zaproponować jej spotkanie. Jeżeli zaproponujesz, a ona odmówi, to już nic nie stanie pomiędzy tobą, a wyjazdem. Do tego zachorowałeś i boli cię gardło. Wydaje mi się, że ty wcale nie chcesz jechać za granicę, ale czujesz, że powinieneś chcieć. Stąd wahanie. Ból gardła jest tu jak nie możność wypowiedzenia na głos swojej decyzji, a dziewczyna może okazać się tylko pretekstem do pozostania.

Ale zerknijmy na sen.

Jesteś z ojcem i siostrą, na łonie rodziny – to oznacza, że we śnie jesteś po części dzieckiem. Rodzice często pojawiają się, kiedy mamy trudności z podjęciem decyzji, a to dlatego, że przez lata podejmowali decyzje za nas i umysł rozważa, co by powiedzieli w takiej problemowej sytuacji jak ta. Przywołuje ich obraz, żeby ułatwić sobie wybór i zredukować napięcie cofając się do dzieciństwa, kiedy nie musieliśmy niczego wybierać.

Odesłałeś ich do samochodu, ale nie wiadomo, kto go będzie prowadził. Jeżeli ty, będziesz musiał wiedzieć, dokąd jechać.

Dziewczyna, z którą rozmawiasz jest częścią ciebie, jej aktorskie plany mogą oznaczać, że rozważasz dostosowanie się do roli, jaką ma dla ciebie świat, ale jednocześnie czujesz, że to tylko rola, a nie twoje prawdziwe ja.

Aktoreczka najwyraźniej nie chce się z tobą spotkać, bo nie dość, że odmówiła, to jeszcze nie potrafiła wysłać ci sygnału. Być może ten sygnał jest wskazówką, że przegapiasz jakiś sygnał płynący z twojego wnętrza, dotyczący tego wyboru, o którym piszesz.

Głupiutkość może oznaczać, że decyzję, jaką podejmiesz, niezależnie czy pojedziesz czy zostaniesz, powinieneś oprzeć na realnych argumentach, a nie na wymówce, że spodobała ci się dziewczyna.

Co do snu, oddalem im swoje kluczyki i poprosilem by zaczekali czyli prawdopodobnie to ja bede prowadzil ten samochid ale gdzie jechac... Tu problem. Jej plany aktorskie bardzo mnie zainteresowały bo pokazaly mi ze jestesmy w bardzo podobnym miejscu - chce zostac wokalista ale wiele jeszcze pracy przede mna. Chcialem o ttm wspomniec podczas rozmowy ale nie wiem czemu tego nie zrobilem.

Co do wyjazdu to prawde mowiac nie chce wyjezdzac bo Polska to moj kraj ale niestety mam dosc ciaglej walki o przetrwanie do konca miesiaca i braku perspektyw a o spełnieniu marzen nie wspomne.

dziekuje za odpowiedz ktora nieco mnie skolowala a przede wszystkim ostatnie zdanie. Jest to ciezka decyzja bo wiecej argumentow jest przemawiajacych za wyjazdem i posilkujac sie ostatnim zdaniem pretekst z dzewczyna jest dosc niepowazny no ale.. O zakochaniu nie ma mowy bo sie nie znamy, troche tylko o niej wiem a to wlasnie wpedza mnie w zaklopotanie bo lubi rzeczy ktorych ja zawsze szukalem u kobiet a nigdy ich nie znalazlem. Jest takim odzwirciedleniem potrzeb ktorych zawsze pragnalem u partnerki.

Wiem ze to troche wbrew regulaminowi ale noc wczesniej mialem sen ze bylem na meczu z kolega i dwoma nieznajomymi dziewczynami i jedna bla calkiem hmm.. Ok. Rozmawialismy wykazywala mna zainteresowanie i kiedy chcialem sie umowic zadzwonil budzik. Czy moze to miec jakies powiazanie ze snem nastepnej nocy?

Edit.. Troche rowniez w zaklopotowanie wciaga mnie to ze gdyby chciala sie spotkac moglbym zaryzykowac i zostac tu na pewien czas ktory nie wiadomo co pokaze a pewne jest to ze 3-4 msc na pewno jeszcze bede w kraju.

Wiem ze to dziwne bo w sumie dosc nierealne ale moze jakies rady ?

Możliwe, ale trudno powiedzieć. Sny nie trzymają się reguł, mogło chodzić o to, że akurat umysł rozmyślał o dziewczynach, ale równie dobrze o potrzebę zakorzenienia się i znalezienia oparcia na miejscu.