Skocz do zawartości

Most


73Gosia

Rekomendowane odpowiedzi

Bardzo proszę o interpretację mojego snu. Zaniepokoił mnie, ponieważ pojawił się w nim mój nieżyjący tata, co zdarza się bardzo rzadko.

Sen składał sie z dwóch części. W pierwszej byłam w jakimś małym pomieszczeniu (pokoju). Był jasny, kolory były przyjemne i panował porządek. Zauważyłam zamknięte białe drzwi na ktorych był ogromny pająk. Nie był on jednak prawdziwy. W pewnym momencie poczułam obecność mojego taty w tym pomieszczeniu. Po chwili weszły tam dwie młode dziewczyny, ale nie byłam zadowolona z tego. W jakiś sposób burzyły harmonię miejsca. Wtedy mój tata powiedział że tam nie pasuje. Zdziwiłam się i odpowiedziałam mu że pasuje, przecież jest wdowcem (w rzeczysistosci nie żyje a wdowa jest mama). Być może pająk na drzwiach skojarzył mi się z czarną wdową ;)

Druga część snu to podróż autokarem. Jadę z moim najmłodszym bratem. Jestem w środku i jednocześnie obserwuję autokar z zewnatrz (dziwne). Widzę jak jedzie dziwnymi ulicami, wjeżdża na wiadukt. W końcu dojeżdza do mostu, który jest w okropnym stanie. Jestem zdziwiona bo nie powinien taki być. Jest z betonu, ale ten beton sie kruszy, widać mnustwo dziur. Nagle razem z bratem nie jesteśmy już w autokarze, który jakimś cudem przejechal tylko probujemy sie wspinać na most. Ja czuję się silna, wiem że dam rade. Ale nagle brat wpada do wody. Jest ciemna, brudna i się stale podnosi. Jednak on nie tonie.

Bardzo proszę o pomoc w zrozumieniu.

Czy to możliwe, że tata przyszedł żeby nas przed czymś ostrzec?

Pozdrawiam serdecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czesto sni sie o tym czego sie pragnie, o czym sie marzy, dlatego uwazam, ze moze sie tu odzwierciedlac Twoja tesknota za ojcem. Moze takze Twoj brat za nim teskni i masz go wesprzec? Sprobuj czesciej rozmawiac z bratem i zblizyc sie do niego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...