krowalonkowa Napisano 15 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2013 Głównym tematem snu była powódź. Widziałam nadchodzącą ogromną falę powodziową ktora zalewa mnie i moje dzieci. Następnym etapem snu była powódź w mieszkaniu (jakimś cudem udało nam się uratować). Chciałam umyć siebie i dzieci w wannie ale ta była cała pełna wody bo woda w rurach cofneła. W tej wodzie było pełno pijawek (które pogryzły dzieci) i surowe mięso. Powódź zaczęła się wdzierać do mieszkania i całe je zalewać więc zaczęliśmy szukać czegoś co mogłoby słuzyć za tratwę ale nie mogliśmy znaleźć... i wtedy zadzwonił budzik :/ proszę pomóżcie zinterpretować bo obudziłam się bardzo zaniepokojona i do tej pory nie moge się oprzeć wrażeniu że coś jest nie tak... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.