nie czytałam regulaminu, nie wiem jak mam zatytułować posta

Od jakiegoś czasu śni mi się mój były partner odkąd się z nim rozstałam 2 lata temu i na chwilę obecną nie utrzymuje z nim kontaktu od 2 miesięcy. Ostatnio śnił mi się 4 razy w ciągu zeszłego tygodnia i nie wiem co te sny mogą oznaczać, mam dość realistyczne sny jak ktoś mi powiedział... Bardzo byłabym wdzięczna, gdyby udało się konuś choć częśc z nich z interpretować z góry serdecznie dziękuję i pozdrawiam

1 sen: Miałam zaraz kilka dni po tym jak zerwałam z nim kontakt. Śniło mi się, że od jakiegoś czasu ze sobą nie rozmawiamy i on nagle odzywa się do mnie pisząc na moje gg, podejmuje z nim tą rozmowę, potem nagle zaczynam rozmawiać z jego znajomymi chyba jakąś dziewczyną, która mówi mi, że on potrzebuje pieniędzy, bo pomaga jej i jej rodzinie, że teraz już wiem dlaczego mi mówił ciągle, że zbiera pieniądze na coś, że to wcale nie chodziło o zdradę, że mówił prawdę, potem nagle nie wiem skąd, ale się znalazł u mnie w domu i zaczęliśmy rozmawiać, a na koniec powiedziałam, żebyśmy wyszli na klatkę się pożegnać i on stanął na przeciwko mnie i uklęknął i zrobił takie maślane oczy i z za pleców wyciągnął bukiet kwiatów i się uśmiechnął tak jakby coś chciał mi powiedzieć. Wtedy spytałam się go co? a on odpowiedział mi Ty wiesz.... i momentalnie pojawiło mi się w głowie myślenie, czyżby chciał do mnie wrócić? i tak się obudziłam.

2 sen : Był dwa może trzy dni po tym pierwszym. Nie pamiętam całego snu tylko ostatnią jego część nad ranem, że mój były do mnie zadzwonił i ja odebrałam od niego telefon i z nim rozmawiałam.

3sen: Śnił mi się teraz całkiem niedawno 6tego sierpnia. Jedynie tyle co zapamiętałam z niego to, że śnił mi się i wybieraliśmy jakieś piosenki, normalnie rozmawialiśmy na luzie, swobodnie jakbyśmy nadal byli parą, nie było między nami żadnej kłótni, nerwów, stresu itp. potem nagle widziałam biała bluzkę, zwiewną i lekką, która miała małe prawie wcale niewidoczne plamki i on zaproponował, że mi ją wypierze, że będzie w sam dla mnie, że będzie mi pasować...wtedy pamiętam dotknęłam ją i pamiętam, że od razu pomyślałam sobie, że może być mi za mała ze względu na moją tuszę.

4 sen: Miałam następnego dnia 7ego sierpnia. Śniło mi się jak leżeliśmy i rozmawialiśmy na spokojnie, chyba byliśmy nadzy i po sexie, tak czułam i zaczęła lecieć piosenka mam dla Ciebie nocy letniej sen. Ona mi tak utkwiła w pamięci, że po przebudzeniu zaczęłam jej szukać w internecie, żeby jej posłuchać, Mam dla ciebie nocy letniej sen- Fatum - YouTube Leciała ta piosenka myśmy leżeli i rozmawiali byliśmy chyba po sexie i zaczął się jakiś temat związany ze ślubem i on powiedział mi wtedy wszystko na spokojnie, że on za niedługo też będzie się przygotowywał do ślubu, że termin ma w kwietniu. Na początku jakby do mnie to nie dotarło co mi powiedział, bo spytałam się go jeszcze raz w kwietniu? żeby się upewnić, a on wtedy powiedział mi tak ostatniego kwietnia i zaczął coś mówić, że ta jego dziewczyna coś ostatnio nie umi się dogadać z jego ojcem, ale ja wtedy odwróciłam się do okna, aby ukryć moje łzy, żeby nie widział, ze płaczę i wtedy mi powiedział łagodnym głosem nie płacz, wyczułam tak jakby w jego głosie tęsknotę jak do mnie to mówił i tak się obudziłam ze łzami i zaczęłam płakać to była godz 05:25. Próbowalam potem jeszcze zasnąć bo myślałam, że dokończy mi się sen, ale było tylko tyle, że on coś mi zaczął mówić, że wyciągnął dla jego związku z tą dziewczyną kartę tarota śmierć, czułam tak jakby mnie poinformował i tak się obudziłam. Potem znów zasnęłam i przyśniła mi się moja mama, ona zaczęła coś mówić o nas, że nie będziemy razem, że on mnie nie kocha coś w tym stylu ( tak jak ona to zawsze mnie dołuje ) i ja wtedy zaczęłam się z nią kłócić i jej powiedziałam, że już koniec nie będzie mieszać w moim życiu ( ona do wszystkiego się wtrąca w moim życiu ) że i tak z nim będę czy jej się to podoba czy nie coś w tym stylu i tak sie obudzilam.

5 sen : miałam 9tego sierpnia. Wtedy jakoś nie umiałam spać, było mi duszno, musiałam wychodzić do łazienki, żeby się oblać zimną wodą. Jak zasnęłam to przyśniło mi się, że wracamy ja idę na początku, a on za mną dwa może trzy metry i z jakimiś znajomymi, miał wtedy ubraną czerwoną koszulkę, pamiętam że jak szłam to odwracałam się kilka razy w ich kierunku zobaczyć czy idą. Wyczułam wtedy jakby mnie unikał. Nagle gdzieś mi zniknął z oczu wyszłam z za tunelu na otwarte powietrze ( tunel który łączy ze sobą dwa bloki sąsiednie ) i wtedy zobaczyłam go jak siedzi z jakaś koleżanką i rozmawia przez telefon. Miał już ubraną niebieską koszulkę, jak odwróciłam się w lewą stronę to zobaczyłam jak moja 6 letnia córka rozmawia z nim przez telefon, tak poczułam i się obudziłam.

6 sen: miałam 11tego sierpnia. Znowu gdzieś szliśmy, ale już tym razem nie osobno. Poczułam jakby on wrócił z zagranicy i przyjechał do mnie i szliśmy gdzieś, rozmawialiśmy na spokojnie, na luzie. Poczułam miedzy nami fajną więź, jakbyśmy byli para, tak jak w tych poprzednich snach i on nagle spytał się mnie czy idziemy zobaczyć po ile kosztuje/stoi benzyna. Wtedy się zdziwiłam, czemu się pyta mnie o benzynę. Wtedy on wyciągnął pieniądze, nie widziałam ich, ale czułam ze to pieniądze. Przeliczył je i powiedział do mnie, to powinno wystarczyć na 50 litrów benzyny. Popatrzałam na nie, ale ich nie ruszyłam. Druga część snu była bardzo niewyraźna nie wiem nawet jak się zaczęła, wiem tylko, że w śnie pojawiło się dziecko, ale kogo było kto je nosił czy ja czy on czy ktoś inny to nie wiem. Wiem, że dziecko i potem było, że on wyszedł z kumplem, chyba gdzieś na piwo tak czułam i ja go zobaczyłam przy stoliku z 2 dziewczynami. Nie wiem czemu, ale poczułam tak jakby on ich nie zapraszał wcale, nie chciał żeby siedziały z nim, ale z grzeczności nie odmówił i powiedział im aby sie dosiadły i ja wtedy poczułam taki smutek i myśl się pojawiła, że on mnie na pewno już nie kocha, ze mu nie zależy na mnie i nie wrócimy do siebie i odwróciłam sie znowu do okna i łzy mi poleciały i nagle usłyszałam głos kobiety starszej, nie wiem kim ona dla mnie była, nie znałam jej ani nie widziałam tylko ja słyszałam jak do mnie mówiła takim spokojnym i miłym głosem nie martw sie on Cie kocha tylko musi sobie to uświadomić, ze jesteś dla niego i tak sie obudziłam.