Skocz do zawartości

Kryminalny Sen


Klementynka

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Być może oglądam za dużo kryminalnych seriali, ale ten jednak miał dla mnie znaczenie, gdyż pozostał w mojej pamięci. Byłam jakby agentką FBI, jak to w FBI miałam swojego partnera. Jechałam z nim na akcję, by pojmać jednego gościa... Wchodzimy do apartamentu, gdzie mieszka. Otwiera się winda, widzę oskarżonego, wchodzę. Mój partner stoi poza windą, chce przycisnąć przycisk (dodam że w moim śnie trzeba było przycisnąć przycisk na zewnątrz, albo wewnątrz żeby wejśc do windy, aby te drzwi potem się zamknęły) No i mój pasażer w środku pierwszy przyciska przycisk. Drzwi zamykają się, ja nie wiem co się dzieje. Nagle trafiamy do zuuupełnie białego pomieszczenia. Jak w psychiatryku. Białe ściany, wszędzie krew, na środku krzyż, na krzyżu Jezus... (dodam, że nie jestem wierząca... :P i że jestem lesbijką :) :) ja żeby uniknąć konfliktu, mówię "wow... zajebiście to wygląda". Ale co? Nagle on wyciąga nóż. To ja się bronię. Dostał kosę w nogi, przewrócił się, a ja wskoczyłam w szyb wentylacyjny i trafiłam 2 piętra niżej. Uciekłam, psychopacie - nie wiem jak. Wchodze do naszej kryjówki. Stoi mój partner, a więc mówię mu że prawie zginęłam. a z jego ust padają słowa "Szkoda, że tak się nie stało ... trzeba coś z tym zrobić" i nagle wyciąga gnata... ja mu sprzedaje buta i dostaje wazonem... Wziaż leży na ziemi więc biore to co najważniejsze : Broń i kluczyki. Zbiegam na dół, odpalam auto i jeżdżę bez celu. I... budzik. Więc? O co w tym chodzi ?!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...