Ciaza starszej siostry i wisielec

Wczoraj snilo mi sie ,ze o moja siostre zabiegal chlopak ktory we snie mieszkal w sasiedztwie.Zachowywal sie jednak tak jakby i o mnie zabiegal,calowal mnie po rekach ,obejmowal.Kiedy spytalam go o ktora z nas mu wlasciwie chodzi nie potrafil konkretnie odpowiedziec.Moja siostra byla zla ze i ja sie z nim spotykam.Mial jakichs dziwnych rodzicow,bogatych ktorzy w domu grali w karty.Potem nagle okazalo sie ze ten chlopak sie powiesil i dowiedzialam sie tez ,ze moja siostra byla z nim w ciazy.Ona wyprowadzila sie od rodzicow do malego i biednego mieszkania ale jej to nie przeszkadzalo.Rodzice tego chlopaka cieszyli sie na to dziecko,obiecali ze ona dostanie spadek po ich synu.Zbudzilam sie po tym snie jakas wystraszona i niespokojna.Co moze oznaczac moj sen?Prosze o interpretacje

Proszę o wybaczenie speców od interpretacji snów ... ja się na tym nie znam, ale odniosłam wrażenie hmm jak to u was jest? Ty i siostra ? jakie macie relacje? Być może wiecznie ze sobą rywalizujecie ... Ty po prostu czujesz się jakby słabsza od niej ale za to masz więcej w sobie wrażliwości.. takiego ciepła rodzinnego... Siostra może być bardziej egoistką i myśli tylko o sobie.... nie wiem może czujesz się od niej słabsza lub jej się lepiej w życiu powodzi niż Tobie..

Ale to tylko takie tam moje gdybanie...

Co do relacji to moze masz racje tylko w druga strone.To moja siostra czuje sie ciagle pokrzywdzona przez zycie ,los i wszystkich.Ciagle sie ze mna porownuje,co do figury ,urody ,osiagniec materialnych.Co do wrazliwosci to masz racje. A powodzenie w zyciu, to kiedys bylo odwrotnie, ale to raczej ja mam wiecej szczescia :-)calkiem nieglupie to twoje gdybanie....

No i chyba wyjasnil sie moj sen.....wieczorem dowiedzialam sie ze ze zmarl moj byly maz.Musze wyjasnic ze moj ex.. i maz mojej siostry to bracia.Wczoraj zadzwonil maz mojej siostry i powiadomil mnie o smierci mojego bylego meza i ojca mojej corki.Dostal wylewu w poniedzialek ,czyli w dzien po moim snie .Podobno upadl na przystanku autobusowym.Lezal w szpitalu i dostal ponownego wylewu po ktorym zmarl.Do wczorajszego wieczoru nie wiedzialam nic o jego chorobie a poprzedniej nocy snilam ze moj obecny maz bedac ze mna w jakims publicznym miejscu upadl i bezskutecznie probowalam go reanimowac.....

Szwagier powiedzial mi ze beda sprowadzac jego cialo do siebie i pochowaja go w jego rodzinnej wsi.(czyzby to ten spadek mojej siostry o ktorym snilam?).....lepiej chyba nie zastanawiac sie nad znaczeniem snow....