nuvvik Napisano 26 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2013 Przed snem nic ciekawego nie czytalam, ani nie ogladalam. Znany zagraczniczny pisarz (autor kryminalow) przebywal w wiosce niedaleko mojego rodzinnego miasta. Stalo sie cos powaznego czym mielismy sie zajac. Ja bylam na urlopie u mojej rodziny, pisalam smsy do chlopaka i opiekowalam sie mlodszymi kuzynkami. Nie chcialam zeby ktos sie dowiedzial ze chodze odwiedzac tego pisarza, mial 44 lata (w rzeczywistosci tyle mial lat kiedy umarl), czyli 15 lat wiecej niz ja. Pojechalam autobusem na jego wioske (zeby nie bylo widac mojego auta) tutaj musialam sie obudzic. Towrzyszyly temu ogromne emocje i duza powaga. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.