madziula614 Napisano 26 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2009 (edytowane) Cześć Wam. Oto mój sen.. Byłam na jakimś odludziu, ze starszym mężczyzną i kilkoma jeszcze osobami(Nie znałam ich). Musieliśmy tam spać(uciekaliśmy przed kimś). W okół było pełno krzaków w miarę wysokich i piasek.Było już w miarę ciemno.. Nie mogłam sobie miejsca znaleźć, wokół były martwe myszy, bałam się. Tylko,że wyglądały jak gumowe zabawki. Nie rozmawiałam z tymi ludźmi i nie mówiłam,że się boję i,że je zobaczyłam. Ten mężczyzna miał dziecko (które z kolei wyglądało jak lalka) i musiał się opiekować nim. Usypiał je do snu, i obok mnie leżało drugie,płakało więc wzięłam je na ręce i próbowałam też uspokoić,nie było łatwo. Starałam się naśladować tego mężczyznę. Nie wiem jak ten sen się skończył ale cały czas byłam przerażona. Proszę o interpretację.. Edytowane 28 Stycznia 2009 przez madziula614 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
caliah Napisano 29 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2009 Witaj Madziula, Wygląda na to, że czujesz się nieco zagubiona. Uciekasz przed czymś, z czym nie potrafisz sobie poradzić. Nie masz pewności co do tego, czy to co robisz jest właściwe. Ale nie potrafisz znaleźć właściwego rozwiązania. Stereotypy, które rozważasz niestety nie sprawdzają się, nie realizują w Twoich odczuciach. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi