Bieganie, wysokie obcasy

Otóż śniło mi się, że byłam w mojej starej szkole. Była pusta, a mi bardzo zależało, żeby uratować kogoś na kim mi zależy (nie wiem kogo). Biegłam przez korytarz na wysokich obcasach, ale gdy już dobiegałam do schodów i zaraz miałam dotrzeć o owej osoby, źle stanęłam i runęłam na ziemię. W tym momencie się obudziłam.

Czy ktoś wie co ten sen może oznaczać? To dla mnie ważne.

Witam

Szkola to przewaznie wezwanie do wyciagniecia nauki ze swoich doswiadczen.Czasami zapowiada,ze zycie wystawi nas na probe.Buty na wysokim ocasie moze i dodaja centymetrow,ale z pewnoscia nie nadaja sie do biegania.Wydaje mi sie,ze chcesz szybko zadzialac w jakiejs sprawie,na ktorej Ci zalezy.Lecz nie spiesz sie za bardzo,bo poniesiesz porazke.Ostroznie tez dobieraj droge i srodki jakimi chcesz sie posluzyc (buty na obcasie).Te ktorymi dysponujesz teraz daleko Cie nie zaprowadza.

Niestey nic nie napisalas o sobie,wiec nie za bardzo wiem jakiej kokretnie dziedziny sen dotyczy.Moglam jedynie zinterpretowac symbole,jakie byly zawarte we snie.

Pozdrawiam

Aktualnie przechodzę w życiu trudny okres. Najlepsza przyjaciółka okazała się fałszywa, a tak się składa, że przez jakiś czas będziemy jeszcze chodzić do jednej szkoły i jednej klasy. Nagadała o mnie wiele nieprawdziwych rzeczy i myślę, że konsekwencje jej działania to będzie to wystawienie na próbę. Natomiast nie mam pojęcia o co może chodzić z tą sprawą, którą chcę szybko załatwić. Zastanawiam się nad zmianą szkoły, może o to chodzi, bo chciałabym mieć to jak najszybciej za sobą, ale kompletnie nie wiem co robić... Zastanawiam się też nad znaczeniem butów na obcasie. Środki jakimi dysponuje...? Sama nie wiem.

W każdym razie bardzo dziękuję za odpowiedź, również pozdrawiam

Mysle,ze chodzi o ta zmiane szkoly.Pytanie tylko po co chcesz to zrobic?To bieganie na wysokich obcasach,by ratowac kogos bliskiego dla Ciebie,to moze byc wlasnie chec ucieczki z obecnej szkoly,by ratowac swoja nadszarpnieta opinie.I jak widac nie jest to dobry pomysl,bo we snie doznajesz upadku-w jezyku sennym porazki.No i masz wyjasnienie wysokich obcasow.Niewlasciwie podjete kroki.

Ludzie zawsze gadali i beda gadac,bo maja jezyki.Nie Ty pierwsza i nie ostatnia zostalas zdradzona przez pseudo-przyjaciolke.W swoim zyciu spotkasz jeszcze wiele takich osob,ale nie mozesz przed nimi uciekac.Nagadala co nagadala,ale jesli ktos Cie zna i lubi,to takie rewelacje nie zniecheca tej osoby do Ciebie.Niech to bedzie dla Ciebie lekcja,bys w przyszlosci bardziej przygladala sie ludziom i ostrozniej dobierala przyjaciol.

Dziękuję za pomoc Masz rację, po dłuższym namyśle sądzę, że uciekając od problemów wcale ich nie rozwiąże... Poza tym ta ucieczka jak widać nie wyszłaby mi na dobre.

Wszystko sie unormuje.A tak na marginesie lepiej,ze teraz odkrylas prawdziwe oblicze eks psiolki.Uwazam tez,ze juz wczesniej musiala gadac na Ciebie,ale bardziej dyskretnie.Moze ignorowalas takie drobne sygnaly?Kto wie.Tacy ludzie najczesciej robia tak z zazdrosci,pod publiczke lub,by przez moment byc w centrum uwagi.poczuc sie lepsza.A wlasciwie jesli byla by Twoja prawdziwa psiolka,to nigdy nie zrobilaby czegos takiego.Za jakis czas wszyscy zapomna.Nie martw sie slonko:)

Twoje odpowiedzi jakoś sprawiają, że naprawdę czuję się trochę lepiej znałyśmy się 10 lat prawie i przez tyle lat można poznać drugiego człowieka. Nie sądzę, że wcześniej jawnie mnie obgadywała, to zaczęło się niedawno. Myślę, że ona chce się po prostu mnie pozbyć i robi wszystko, żebym zmieniła szkołę, klasę i żebym już nie uczestniczyła w jej życiu. Powodem jej zachowania było prawdopodobnie znalezienie innego towarzystwa. Trochę obawiam się, że ona może sprawić, iż wiele osób mnie znienawidzi lub przestanie ze mną rozmawiać. Mamy wspólnych znajomych, ale ja mam trudniejszy charakter. Prawdopodobnie moje problemy wydają Ci się śmieszne, bo jak to czytam to takie właśnie się wydaje... W każdym razie bardzo mi pomogłaś

Szkoła i obcasy tu mnie zastanawiają. Szkoła oznacza, że uczymy się, jesteśmy dziećmi, a obcasy charakteryzują cię jako dorosłą kobietę. To pewne rozerwanie, być może utkwiłaś pomiędzy dwoma schematami działania. Bezpieczne wycofanie się jakie preferowałoby dziecko i odpowiedzialne stawianie czoła problemom jakie preferowałby dorosły. Obie metody mają swoje zalety, ale próba stosowania obu naraz może powodować problemy.