Sen o pegazie i pannie młodej

Witam forumowiczów,

Jestem kompletnym laikiem w sprawach ezo. Jako, że nigdy nie zwracałem uwagi na sny, bardzo rzadko pamiętam jakikolwiek sen, tak wczorajszy utkwił mi bardzo dziwnie w głowie.. Śniło mi się to w godzinach rannych, przebudziłem się o godzinie 7, zasnąłem o 8 i wstałem o 10, w ciągu tych 2 godzin przyśnił mi się pegaz i suknia ślubna/panna młoda. Ale do rzeczy

Śniła mi się noc.. wyszedłem w nocy na taras rodzinnego domu, by spojrzeć w niebo, po niebie latał biały pegaz z jakąś skrzynią za sobą również białą, schowałem się do domu, obudziłem mamę by jej to pokazać, pegaza nie było, mama weszła do domu, ja znów wyszedłem i pegaz krążył nad domem dalej tym razem bez skrzyni.. później poirytowany poszedłem by wyjrzeć do kuchni przez okno (bo pegaz zniknął za drzewami) gdzie zobaczyłem na podjeździe - suknię ślubną jakby na wieszaku, która zbliżała się do mnie i przeszła od podjazdu przez ścianę, przez kuchnie do salonu już jako postać bez głowy- czy dalej jako sama suknia, próbowałem ją złapać - uciekła. - nie wiem. w Tym czasie krzyczałem do mamy by patrzyła jak gonię tą panne młodą/suknie - ona nie widziała żadnej sukni mimo ze siedziała obok, więc wyszedłem w śnie na wariata

Co o tym myśleć?

Witam

Bardzo interesujacy sen,ale zeby go zinterpretowac potrzebuje wiecej informacji o Twoim zyciu uczuciowym.

Jestem homo, byłem w związku pół roku temu, bardzo przeżyłem rozstanie, wczoraj byłem na randce z pewnym chłopakiem, było dosyć miło chociaż mam wątpliwości co do kolejnych spotkań, czuje się trochę zablokowany.

Witam.

Przygladanie sie niebu oznacza,ze nasza sniaca podswiadomosc spodziewa sie powaznych zmian w naszym zyciu i patrzac w swoje senne niebo-szuka oznak tego,co nadchodzi.Takie sny nakazuja nam ,bysmy rowniez w naszym zyciu na jawie pilniej przygladali sie roznym oznakom tego,ze cos sie zmienia,ze pojawiaja sie nowe szanse i ze nasze zycie zostanie wzbogacone nowymi doswiadczeniami.Widok nieba we snie to przeczucie wielkiej zmiany,a jaka to bedzie zmiana,mowia juz same znaki na niebie.Jesli sa one przyjazne i odbierane we snie jako cos milego,pieknego,wznioslego-nalezy rowniez w zyciu spodziewac sie pomyslnego obrotu spraw.

Ty ujrzales bialego pegaza.Ten skrzydlaty kon symbolizuje zrodlo inspiracji i natchnienia oraz to,co w czlowieku dobre,czyste i wzniosle.

Cala rzecz dzieje sie w nocy nad Twoim domem,zatem sen dotyczy Ciebie i Twoich spraw uczuciow-rodzinnych.Czujesz juz od dawna,ze nadchodza w Twoim zyciu wazne zmiany.Starasz sie pokazac je najblizszym,ale oni tego nie dostrzegaja.Byc moze miales lub masz z tego powodu moralny dylemat.Zwiazek z kobieta jest dla Ciebie nieuchwytny,pusty,czego nie widzi Twoja mama.

Co do pegaza,to jest on rowniez bialy,jak ta suknia slubna,lecz stanowi bardzo meski pierwiastek.Mysle,ze masz ogromne pragnienie zycia po swojemu,wedlug tego co czujesz,ze chcesz byc wolny i nie ciagnac za soba zadnego ciezaru (to ta skrzynia,ktora ciagnal pegaz).I to pragnienie,pomimo,ze czasem gdzies znika,staje sie co raz silniejsze.Niestety jest to dostrzegalne jedynie dla Ciebie.

Pozdrawiam