Skocz do zawartości

wino, impreza, dziewczyna, arbuz, gazeta lokalna, kościół


swirusek

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

 

Dziś śniło mi się, że spotkałem się z dziewczyną na której mi bardzo zależy... Na początku byliśmy w jakimś tam sklepie, gdzie ona oglądała sukienki. Wydawało mi się, że na początku był to sklep z sukniami ślubnymi, ale sukienki w tym sklepie raczej nie przypominały ślubnych. Była też tam gazeta lokalna w której był ranking ostatnich najlepszych ślubów. Jakaś klientka wyczytała, że ślub mojej siostry był jednym z najlepszych. Po wyjściu z tego sklepu razem z dziewczyną znalazłem się w kościele. Pamiętam jedynie, że było dużo ludzi, ale my po chwili wyszliśmy i jakimś cudem znaleźliśmy się u mojej babci w domu gdzie odbywała się jakaś impreza. Przypuszczam, że były to poprawiny. Nawet czułem, że to były poprawiny... U babci na podwórku stoją dwa domy, w jednym jak i w drugim odbywała się impreza. Było dużo osób z rodziny. Po pewnym czasie zgubiłem swoją "partnerkę" i zacząłem jej szukać. Zobaczyłem ją wychodzącą z podwórka. Zapytałem się jej czy coś się stało. Ona mi odpowiedziała, że chce/musi wracać do domu i przy okazji zapraszała mnie do siebie. Natomiast ja zaproponowałem jej żebyśmy jeszcze zostali, ale ona nie chciała. Po odmowie zaproponowałem jej pójście do mnie, gdzie wypijemy butelkę wina. Zgodziła się. Przez całą drogę żartowaliśmy i było ogólnie wesoło/pozytywnie. Po drodze wstąpiliśmy do sklepu po arbuza. Kupiliśmy połowę arbuza za 7 zł... Nie wiem co się z nim stało po wyjściu ze sklepu, ale wydaję mi się że albo go szybko zjedliśmy albo nam upadł, ponieważ drugi raz weszliśmy do tego samego sklepu kupić tym razem ostatnią połówkę arbuza jaka tam została. W dodatku była mniejsza i kosztowała powyżej 6 zł... Tym razem jedliśmy go podczas drogi, ja ją częstowałem swoją częścią, ona mnie swoją... Gdy już byliśmy u mnie znaleźliśmy się na łóżku leżąc wtuleni. żartowaliśmy, pojawiły się również pieszczoty, czy też niewinne pocałunki... Po chwili wstałem i powiedziałem że przyniosę butelkę wina. Poszedłem do innego pokoju gdzie na stole były rozłożone, otwarte i nie dopite butelki z alkoholem, tak jakby tu też przez jakiś czas trwały poprawiny ale wszyscy przenieśli się do babci. Odkręcałem trzy butelki i wąchałem ich zawartość. Pamiętam jeszcze, że pytałem jej jakiego wina chce. Z butelką w ręku poszedłem do pokoju gdzie zobaczyłem siostrę(tak jakby przyszła przed chwilą) i chyba była tam też moja partnerka, no i obudziłem się...

 

Uczucia jakie mi towarzyszyły w tym śnie były bardzo pozytywne oprócz tej akcji kiedy koleżanka powiedziała mi że chce wracać do domu. Wtedy poczułem lekki smutek... W rzeczywistości kontakt ostatnio nam się urwał(od początku września). Co do wesela, to ono w rzeczywistości było i odbyło się w sierpniu. Byłem na weselu z dziewczyną ze snu. Nie wiem czy to ma jakiś związek ze snem, ale wolałem podać takie informacje...

 

Z góry dziękuję za poświęcenie czasu i zinterpretowanie mojego snu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...