Włosy...inaczej

Niby sen standardowy o włosach...mozna powiedzieć

Śniło mi się, ze czeszę włosy... z lewej strony wyciągałam włosy pasmami a z prawej włochaczowy dobrobyt na glowie. Prawa strona była kudłata i co zawsze chciałam mieć pofalowana...ech

Nie wiem co to może znaczyć zupełnie... może zakończy się słaby etap w życiu...tak jak resztki włosów wychodziły zakończy się raz na zawsze... a zacznie coś dobrego z czego będe zadowolona i dumna

Co myslicie...

Włosy często w snach są związane z myślami, być może w twojej głowie brak jest równowagi pomiędzy dwoma sposobami myślenia, dwiema drogami życia, dwoma różnymi pomysłami? Może poświęcasz więcej uwagi jakiejś idei, zapominając o innej, co powoduje jej obumieranie? Może to też być przypomnienie, że nie wszystko w życiu rozwija się jednakowo i że istnieje masa przeciwieństw zarówno w nas jak i w świecie zewnętrznym. Ostrzeżenie, żeby nie podchodzić jednostronnie do czegoś co rozważasz.