Niemowle - parujące, dymiące w szoku termicznym.

Bardzo po krótce bo chodzi własnie o ten szczegół. Jestem znowu we śnie z moimi kolegami i koleżankami z podstawówki ale nie w szkole podstawowej tylko na studiach. Jesteśmy na różnych zajęciach. I w pewnym momencie koleżanki wchodzą z niemowlęciem - to było duże niemowle, nagie (dziewczynka) - kładą ją na stole. A to niemowle zaczyna wypuszczać najpierw z siebie taką parę wodą zmieniającą się w dym. Myślałem, że "gazy" popuściło ale tego dymu zaczęlo się wydobywać coraz więcej i więcej. Zaczęło tak dymić z każdego otworu w ciele, że aż sala była zadymiona. Dziecko zaczeło się robić aż czerwone z krostami - we śnie pomyślałem, że to reakcja jakby dostało jakiegoś szoku termicznego. Bardzo nieprzyjemnie patrzyłem na tego niemowlaka. Okropny był. Na końcu snu koleżanka wybiega z tym dzieckiem z uczelni.

niemowlęta wymagają od nas opieki 24 h na dobę. dziecko zmienia całkowicie życie dorosłego człowieka. nakazuje mu przejąć odpowiedzialność za drugą istotę co nie jest łatwe i nie wszyscy się odnajdują w nowej sytuacji. po takim śnie możesz się spodziewać problemów za które będziesz musiała podjąć odpowiedzialność. być może jakaś koleżanka pomoże Ci w ogarnięciu problemu.