transpolmar Napisano 29 Września 2013 Udostępnij Napisano 29 Września 2013 (edytowane) Śniło mi się, że siedzę w łazience i podchodzę do wanny w której jest trochę wody i tam leży moja mama - ma otwarte oczy, i pochwili stwierdzam z przerażeniem że jest martwa. To było wstrząsające. Zacząłem panikować i biegać po domu i okazało się że w tym śnie - przyśniło mi się że ona umarła (sen w śnie) - bo biegając po domu zobaczyłem, że leży w łóżku. Nadal miałem duże emocje. Byłem ogromnie poruszony, zobaczyłem ją potem jak siedzi w kuchni i słychać było zbyt głośną muzykę. Kolejnego dnia rano na rowerze (ktory dostalem na komunie 20 lat temu) jade z jakas przyczepka w miejsce gdzie stał dawny dom w którym mieszkali rodzice jak sie urodziłem. Coś tam miałem wykonać ale było jeszcze troche za wczesnie na zegarku ale godzina powoli zblizala sie taka w ktorej powinienem tam byc, nawet chcialem wjechac i coś już robić ale samochod stał na wjezdzie jako przeszkoda. Caly czas towarzyszyla wszystkiemy zbyt glosna muzyka. Dobiegała z domu a później jakby z ogrodzenia. Szukałem tam wyłacznika był gdzieś w zasięgu ale go nie widziałem. Muzyka była za głośna i przeszkadzała - działała na nerwy. Chciałem ją wyłaczyć też dlatego żeby było cicho, zeby nikogo nie obudzić i nie robić zamieszania. Żeby na mnie nie padło jakieś oskarżenie za ten hałas. We śnie miałem tyle lat ile obecnie. Edytowane 29 Września 2013 przez transpolmar Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.