Skocz do zawartości

psychopata z nożem, otumaniona dziewczyna, wyschnięta rzeka, płyty betonowe, szpital


bluVred2

Rekomendowane odpowiedzi

Z góry przepraszam, bo mam bardzo szczegółowe sny co zawsze grozi długim tekstem, ale mam nadzieję że ktoś to przeczyta i rozwieje me wątpliwości.

 

Śniło mi się że byłam z jakąś osobą w wyschniętym korycie rzeki i oglądałyśmy dno i brzegi które były z płyt betonowych. Po bokach były widoczne ruiny kamiennego akweduktu. Między płytami betonowymi były tylko kałuże wody i gdzie nie gdzie rosły wysokie kępy traw. Bylo też to miejsce porzuconych przedmiotów. Trochę jak dzikie wysypisko śmieci.

 

Powiedziałam do mojego towarzysza, że "już tu byłam". Chociaż tak naprawdę nie znam takiego miejsca. Co do tej osoby, mogła być i kobietą i mężczyzną. Postanowiliśmy wyjść z tego zbiornika retencyjnego lub kanału (czy rzeki) i zwiedzić drugi brzeg tego miejsca.

W ten z pomiędzy traw wyszła nieznajoma dziewczyna. Miała długie ciemne włosy. Była bardzo ładna. Szła bardzo smutna lekko się zataczając. Jej kroki były niepewne. Oczy patrzyły w nieokreślony punkt. Ostrzegła mnie przed jakimś człowiekiem. Nie można było się z nią dogadać, jakby była po jakiś środkach odurzających. Nie chciała też by ją zaprowadzić do szpitala. Nie chciała mojej pomocy, wyrwała się i poszła w swoją stronę.

Według planu wraz z moim towarzyszem zaczęliśmy wychodzić na drugi brzeg. By to zrobić musiałam skakać po kawałkach betonowych płyt. co był bardzo przyjemne i lekkie jakbym fruwała.

 

Wtedy nastąpiło jeszcze jedno nieoczekiwane spotkanie. Dokładnie z tego samego kierunku z którego nadeszła wcześniej dziewczyna, nadszedł nieznajomy mężczyzna. Wysoki, rozczochrany blondyn, w szarym płaszczu. Zaproponował mi walkę na noże. Wyciągnął nóż i uśmiechając się przy tym wytrzeszczał na mnie oczy, z jakąś psychiczną radością. Odpowiedziałam, że nie biję się na noże. Zaczęłam się go bać. Ale postanowiłam zachować spokój i wyjść na drugi brzeg spokojnie, żeby nie wyglądało, że się go boję, by gościa nie prowokować. Chciałam szybko wyjść z wąwozu. Ale przeszkadzała mi w tym półka z przetworami (kolejny już raz). Mężczyzna koniecznie chciał ze mną walczyć. był przekonany że jestem dobra w walce na noże, a jemu koniecznie chce się z kimś zmierzyć. Bym tylko nie wyszła mężczyzna zaczął ruszać segmentem i zrzucać na mnie butelki z sokami. Część złapałam (3) część się stłukła.

 

Uciekłam do pobliskiego szpitala, w miejsce gdzie jest dużo ludzi. Psychopata podążył tam za mną. Nie widziałam go ale wiedziałam, że tam jest ponieważ musiał zrobić coś, co wystraszyło pacjentów i personel. W budynku wybuchła panika. Nie wiadomo było czy się chować, czy zdąży się uciec, czy za rogiem nie stoi facet z nożem. Przemierzałam kolejne korytarze. Mijali mnie ludzie w panice i tacy co jeszcze o niczym nie słyszeli i cała sytuacja była dla nich dziwna. Chciałam się wydostać z budynku. Szukałam drugiego wyjścia. Wiedziałam gdzie ono jest, i jednocześnie wiedziałam, że jestem od niego jeszcze daleko. Cały czas gdzieś za mną, był ze mną mój towarzysz. I w tym miejscu sen się urywa bo musiałam iść do pracy :)

 

Filmów sensacyjnych nie oglądam:) w TV oglądam tylko pogodę i wiadomości, a tak to czytam książki, w ostatnim miesiącu romanse historyczne. Ale może kiedyś nakręcę film z dreszczykiem;)

 

Motyw przetworów powtarza się już, kolejny raz, tak samo pokonywanie przeszkody.

Najbardziej przerażające w tym śnie był moment kiedy mężczyzna po normalnej rozmowie wyciąga z uśmiechem na ustach nóż i mi go pokazuje, a ostrze lśni białością jak jego zęby. w tym momencie jego oczy (niebieskie) stają się bardziej wytrzszczone, i widać w nich chory entuzjazm. No przerażające to było, jakkolwiek śmiesznie to teraz brzmi.

 

Bardzo prosiła bym o wasze zdanie co do tego snu. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...