Jaskinia, krysztal, woda, stwór, pierscien

witam prośba o rzucenie okiem na mój sen i wyhaczenie jakiś szczegółów mogących zinterpretować go;}

w pewnym miejscu znalazłem wejście do jaskini, kamienie się na ziemi rozwarły i okazało się zejście przypominające coś w kształcie schodów prowadzące do jaskini.Pierwsze wrażenie było zniewalające, wnętrze jaskini było olśniewające, dostrzegłem lśniące kryształy a obok strumień czystej lśniącej wody.Poszedłem po szklankę żeby nabrać tej wody i się jej napić.Była ze mną jakaś jeszcze znajoma osoba choć nie pamiętam kto to był.Nie pamiętam czy napiłem się tej wody ale po jakiejś chwili z tej jaskini wyskoczył stwór ,nawet kilka.Chwyciłem za leżące obok kamienie i rzucałem w te stwory a one wracały do jaskini po czym pomysłem żeby z nim porozmawiać i zapytać się o coś, dodam ze te stwory były w większości zbudowane z kamieni,skał.W rozmowie wyszło na to ze jak będę potrzebował ich pomocy to mam potrzeć pierścień który dal mi ten stwor(mam taki pierścień,obrączkę osobiście) i one wtedy się żeby mnie wesprzeć i chronić.