Skocz do zawartości

obawy


mm

Rekomendowane odpowiedzi

Ostatnio wszystkie sny jakie mam wzbudzają we mnie obawy, dziwny lęk...

 

Już kilkakrotnie śnił mi się deszcz, a raczej ulewa. Raz siedziałam w domu podczas takiej ulewy i padało tak mocno, że pokój zaczął powoli napełniać się wodą( ale gdzies tak do kostek, kolan)

 

a to dzisiejszy sen:

W jakiś dziwny sposób zabrałam balon( nie jestem pewna czy sama czy z kims) straży pożarnej. Lecieliśmy nim i sprawiało nam to wielką frajdę, mieliśmy zamiar go później zwrócić. Wszyscy jednak uznali to za kradzież. W pewnym momencie służby specjalne złapały nas na jakieś lasso i ściągnęły na ziemię. Później przesłuchiwał nas trochę podstrzały, łysawy i grubawy policjant, czy detektyw. Pamietam, że jego zachowanie wyzwalało we mnie ogromne pokłady złości. Byłam już bardzo zmęczona, ponieważ strasznie długo z nami rozmawiał, a przecież ja nie chcialam nic ukraść i czułam się niewinna.

 

? pomoże ktoś w interpretacji?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już kilkakrotnie śnił mi się deszcz, a raczej ulewa. Raz siedziałam w domu podczas takiej ulewy i padało tak mocno, że pokój zaczął powoli napełniać się wodą( ale gdzies tak do kostek, kolan)
- ten sen spokojnie możesz połaczyć z objawami, jakie doznajesz od czasu do czasu i pisałaś o tym w innym temacie, tam też otrzymałaś ode mnie radę. Pozdrawiam.

 

"[ Dodano: 2006-08-14, 19:13 ]

a to dzisiejszy sen:

W jakiś dziwny sposób zabrałam balon( nie jestem pewna czy sama czy z kims) straży pożarnej. Lecieliśmy nim i sprawiało nam to wielką frajdę, mieliśmy zamiar go później zwrócić. Wszyscy jednak uznali to za kradzież. W pewnym momencie służby specjalne złapały nas na jakieś lasso i ściągnęły na ziemię. Później przesłuchiwał nas trochę podstrzały, łysawy i grubawy policjant, czy detektyw. Pamietam, że jego zachowanie wyzwalało we mnie ogromne pokłady złości. Byłam już bardzo zmęczona, ponieważ strasznie długo z nami rozmawiał, a przecież ja nie chcialam nic ukraść i czułam się niewinna." [/size:5b17f9c648]

- a jak jest w realu, czy miała miejsce sytuacja wzbudzająca podobne odczucia, tzn. Twoja niewinność kontra czyjeś oskarżenie? Oczywiście w rzeczywistości sytuacja z pewnością wyglądała mniej dramatycznie i policja w niej nie występowała... ale taki już urok symboliki sennej. Pozdrawiam.

 

[ Dodano: 2006-08-14, 19:16 ]

P.S. Oj, coś przekombinowałam w edycji... :oops: , ale nie mam siły ani cierpliwości już tego poprawiać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też się zatanawiałam, ale chyba nie mam sytuacji gdzie jestem bezpodstawnie o coś oskarżana. Nie wiem czemu ale ten sen z balonem był dla mnie jakby sygnałem, że ktoś spróbuje mi przeszkodzić w dotarciu do jakiegoś celu. sprowadzi na ziemie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czemu ale ten sen z balonem był dla mnie jakby sygnałem, że ktoś spróbuje mi przeszkodzić w dotarciu do jakiegoś celu. sprowadzi na ziemie.
- jakkolwiek... mm, symbolika i tak mówi, że cel był/jest nieosiągalny. A brutalny powrót dot. zderzenia się z rzeczywistością, mniej pozytywną. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...